a to jest...własnie jeszcze nie wiem co:( ale złożone z wielu elementów, na szczęście autor głowi się teraz nad przeniesieniem tego do szkoły w stanie nienaruszonym:)
Fraszka personalna
-
a ja pierdolę
morale na siłę mi wciskane
jestem tylko pyłem
żaden ze mnie zamęt
żyję, jestem tutaj
umrę i zaniknę
co po mnie zostanie
z czasem kurz przykry...
6 godzin temu
12 komentarzy:
wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, ale ... we własnym domu najlepiej:):)
Już naprawdę bliżej do wiosny niz dalej:)
Weź to rozpuść! Niech nie straszy zimą!
Nie! Nie słuchaj Nivejki, bo jak rozpuścisz to matka natura jeszcze poprawi i śniegiem sypnie! :D
Można go, i owszem uniknąć, ale można i tęsknić za nim ;) Naprawdę :)
ja tęsknię za śniegiem...o!
Beata posłuchaj Nivejki, dobrze prawi!!
Jeśli nie rozpuść, to chociaż piaskiem zasyp :)
Matko! rozpuść, zasyp:) Dzisiaj zero stopni i snieg sie trzyma, ale zdeptałam go, wdeptałam w ziemie o taka brutalna byłam:)
a ja mam pierwsze ogrodowe roboty za sobą, bo u mnie dzisiaj było +15 stopni, a teraz na termometrze +10! - sprawdziłam, żeby kitu nie wciskać:)
A ja proponuje, zebys zebrala i wlozyla do zamrazalnika. Latem bedzie jak znalazl:))
Mada, nie grzesz! piętnascie stopni, to niemozliwe jest:)
Stardust, hm... biere pod uwagie:)
Prześlij komentarz