21 sie 2012

Psychiatra jest the best.

Sam ma dziecko niepełnosprawne i on nas po prostu ROZUMIAŁ.
I wszystko zauważył, nawet że Wojtek gryzie kostki palców.
I on nam TŁUMACZYŁ Wojtka.

CUDU nie zrobi, za długo to trwało, bo to trwało pod różnymi postaciami wiele lat, ale postara się zrobić stan stabilny.
Chyba wreszcie uwierzyłam.

Poza tym komuś  musimy zaufać.

Dzięki za maile, sms, kłaniam się Wam nisko.


13 komentarzy:

Matylda pisze...

dobrze że znalazł się ktoś kto ROZUMIE.
Myślę cały czas o Was.
Przytulam.

Nivejka pisze...

Jednak są ludzie którzy rozumieją i wiedza jak pomagać.
Trzymajcie się:)

Unknown pisze...

nieustannie trzymam kciuki:)

iwnowa pisze...

Trzymam kciuki przez cały czas. Na szczęście znalazł się TEN PSYCHIATRA!

RUDA pisze...

Ściskam.:-*

zgaga pisze...

No widzisz! Światełko w tunelu się pojawiło! Ściskam!

anabell pisze...

Beatko, to naprawdę szczęście,że wreszcie trafiłaś na kogoś "z prawdziwego zdarzenia". Myślę,że mimo wszystko jeszcze wiele można dla Wojtka zrobić.Ciesze się,że trafiłaś na takiego lekarza. Przytulam,;)

Mijka pisze...

bardzo się cieszę!!

będzie dobrze,a na pewno lepiej:)

trzymam kciuki!

Too-tiki pisze...

znam to uczucie, kiedy ktos kompetentny naprawdę wie i nie musisz AŻ TAK martwić się co dalej będzie z dzieckiem; całusy ślę

Agnieszek pisze...

jestem przy was myślami...

Kwoka pisze...

Myślę, podobnie jak wszyscy powyżej, że to już bardzo pozytywna wiadomość - dla nas ,jako wieść, i oby dla Was była NAPRAWDĘ POMYŚLNA w sensie budzącej zaufanie pomocnej ręki.
Życzę JAK NAJLEPIEJ i pozdrawiam Waszą Rodzinkę ! :)

ade pisze...

i dobrze:)Ściskam:*

malinconia pisze...

trzymam kciuki i PODZIWIAM.