przysunięty do kominka miał największe wzięcie w te święta, ustawiały się przy nim kolejki, niemal potworzono zapisy, ja też się doczekałam :)
Caprese. Bezmięsna i super łatwa przystawka
-
Tak jak pizza Margerita zestawem kolorów przypomina włoską flagę. Pochodzi
z południa Włoch. Stała pozycja kuchni włoskiej. W sumie nic nowego. Jest
doskon...
18 godzin temu
18 komentarzy:
Ogień. Od wieków w centrum :)
Ja też lubię przy kominku...sobie posiedzieć :-)
Kominka nie posiadam, kolejek nie było! Za to chwalę sobie bardzo ten dzisiejszy poświąteczny dzionek leniwy...
Zrzucaliście koty z ICH fotela?!
Kominek z przodu, kot z boku - ideał odpoczynku :)Zazdroszczę odrobinę takiej miejscówki i w myślach zaklinam 'kiedyś i ja będę miała kominek, kiedyś kiedyś...' ;)
Koty wiedzą, co naprawdę dobre.;)
Szeh...e, to tylko tak wygląda, ale nikt by nie śmiał, ja w każdym bądź razie tego nie robiłam!
Akemi - ucze sie od nich, a psy tez wiedza:)
Porcelanowa - to jest kominek grzewczy, mam go po dziurki w nosie:(
Zgago, uwielbiam lenistwo
Mad - ja tam najchetniej spie przy nim:)
Małgoska - w centrum to u mnie teraz lodówka:)
No ja myślę!
:-)
Oooo, jaki kocur cudny! Potarmosiłabym go chętnie :D
Och... a kto by nie chciał posiedzieć przy komenku... :) pozazdrościć.... :)
P.S. Beato :) na szczęscie nie ma teraz problemu z rozmiarami... można wymieniać, zwracać... :) także nie ma stresu przy kupowaniu :)
kominek cudna sprawa ..... nie pasiadam i cierpie z tego powodu ;) :))))
Kocurek tez slodki :)))
Szczesliwego Nowego Roku :)))))
Idyllicznie!
Kominek + kot = szczęśliwa ja.
Niestety, z róznych powodów nie posiadam ani jednego, ani drugiego; ale nie jestem nieszczęśliwa :-)
Prześlij komentarz