nie do końca rozumiem
od dziś
nie wiem na jak długo
zaprzestałam spożywania mięsa ssaków i drobiu
to znaczy, że rybki nie oszczędzę
przepraszam rybki
Caprese. Bezmięsna i super łatwa przystawka
-
Tak jak pizza Margerita zestawem kolorów przypomina włoską flagę. Pochodzi
z południa Włoch. Stała pozycja kuchni włoskiej. W sumie nic nowego. Jest
doskon...
1 dzień temu
12 komentarzy:
Witaj w klubie, rybożerco ;p
też mam czasem taki okres, że odrzuca mnie od mięsa, nawet zupę gotuję na samych warzywach.
No, ale to takie fanaberie a potem chabaninka na chlebek lub ruszt i jest ok.
Ale mniej, to fakt:D
ooo, czyli nie tylko ja mam takie odchylenia od normy, obecnie po rybach pałaszuje sery, jakie pod rekę wpadną,ostatnio najlepsze białe... :)))
pożeram je pod różną postacią, wczoraj w ruskich pierogach :)))na kolację z wędzoną makrelką, pycha!!!!
ooo ja też mam okres na sery ostatnio, ale czasem lubię mięcho wrąbać, cóż samiec jezdem;))))
Z małymi potknięciami nie jem mięsa od 1/2 roku:-)
A n a sam widok kiełbas mam cofkę, ble..
Ja już tak od 15 lat :) Nie narzekam :)
Też przepraszam rybki ;)
Popieram! :-)
Podziwiam... Może kiedyś dojrzeje do takiej decyzji;)
Lubię mięso bardzo. Mam za sobą epizod niejedzenia przez rok, chyba...Ale nie dałam rady, jestem mięsożercą, niestety :-). Pozdrawiam.
bywa:) ja nie jadlam pomidorów przez 2 lata nie wiadomo czemu.
Madmargot - tez nie wiem, jak to długo potrwa, zdecydowanie więcej jem (ilościowo) warzyw niz wczesniej miesa...
El - byłas w euforii przez 2 lata:)
Prześlij komentarz