zniosły moje 3 kury zielononóżki
i to jest niewątpliwy dowód, że wiosna idzie,
bo od 7 grudnia do "tydzień temu", tyłki miały ściśnięte i nic, nic nie znosiły...
piszę, bo niektórzy mają wątpliwości, że od 1 marca będzie lepiej
będzie, powolutku, ale lepiej
to powolutku będzie się ciągnęło do święcenia jaj aż
a teraz rozkoszujcie się bielą i módlcie się, żeby nie nadeszła nagła odwilż...
według mnie na Kaszubach nagła nie będzie (Miast:) pod uwagę nie biorę)
żurawi nie ma jeszcze, więc nie mogę powiedzieć, że to już za tydzień, dwa, jak przylecą to uroczyście wszystkich powiadomię o tym, że nadejszła wielkopomna chwila:)
w kraju szara rzeczywistość
ale nie warto wracać do zimowego snu
będzie zbyt krótki
PS - a tutaj byłam zamek na Kaszubach
dziwo straszne, myslałam, że już sie rozpadło a jednak nie...
Małe danka. Kanapki, sałatki, itp.
-
Sałatka z wędzonego pstrąga i dużej czerwonej fasoli, albo wędzony pstrąg
na paście z tuńczyka i fasoli.
*Szybka i łatwa sałatka. Wszystkie składniki są d...
1 dzień temu
20 komentarzy:
leszczyny kwitnącej poszukaj,leszczyny:)
Ja na nos biorę, od Opływu będzie ciagnęło wiosenną ziemią.
Odwilż będzie straszna.
a gdzie zdjęcie niosek?:) przegapiłam?
kwitnącą leszczynę widziałam, Tuv, ale w Wielkopolsce:)
Miss, nie mogę znaleźć zdjęć kur:( i kogucika, pieje ślicznie, zaufaj mi:)
Szeh, na szczęście to Ty powiedziałaś, nie ja:)
Dzisiaj na "zetce" mówili coś o człapiącym po sniegu bocianie:) Nie wiadomo tylko, czy przyleciał, czy moze był tu przez całą zimę?
"Bocian, bocian, jak on zyje to i my będziemy!":D
Wiosny, wiosny chcem!!!!
Bo potem już tylko jedno mgnienie rzeczonej i na plażę... Ja chcę na plażę, do słoneczka... :(
Dla mnie będzie wiosna gdy wyjście z domu będzie trwało ok. pół minuty :). Póki co ubranie się do wyjścia trwa wieki. Dikejka: wieść o bocianie barrrrdzo cieszy :) mam nadzieję że jednak tu nie zimował tylko przyleciał.
Robię kawkę, więc i czekam :)
Chyba lepiej, zeby to jednak troche trwalo niz nagla odwilz, bo bedzie problem.
Też strasznie tęsknię do wiosny. No ewentualnie może być nadal lekka zima ale już bez tych mrozów minus dwadzieścia. I bez śniegu po uszy. A w ogóle to próbuję jakoś zagłuszyć doła po niezdanej fizyce i ciężko mi idzie :/
Będzie strasznie. To wiadomo już dzisiaj.
A zamku szkoda jednak :-)
Ehh pamietam ta odwilz 1997.... Bylem wtedy w Pl i jakos mnie policia z mostu do mostu kierowala bo jakos niesprawne byly...A strazacy z Wa-wy wracali gdzie jak zawsze nic takiego nie bylo. Tam gdzie potopilo to ich brakowalo.... Stolice ochraniali...
Szeh, ale on głupio budowany od podstaw jest, to sie trzymać nie może...to sie rozpadnie i tak...
Ola, no szkoda tej fizyki, bo ja tez nie umiem:(
Fizyka to bylo cos z Newton i Einsteinem???
Diesel- Olivia Njuton? :)
Zbierasz? czy na bieżąco te jajeczka wcinacie? Na Wielkanoc by było jak znalazł;)))
na bieżąco:) na święta zaczniemy zbierać w marcu:)
Prześlij komentarz