Caprese. Bezmięsna i super łatwa przystawka
-
Tak jak pizza Margerita zestawem kolorów przypomina włoską flagę. Pochodzi
z południa Włoch. Stała pozycja kuchni włoskiej. W sumie nic nowego. Jest
doskon...
1 dzień temu
41 komentarzy:
piękne kocurki:)
smacznego:P
Haha siedzą jak dwa sępy :D
Otóż to, Athena, otóż to, dwa sępy:), które pojawiają się w momencie, gdy ja wracam do domu, kiedy mnie nie ma, koty głodują:)
A dziękuję Agnieszko, były kawałki mięsne z kurczaka:)
Czarny się zapodział :) To masz trzy koty? My mamy dwa tzn. parę :) Kiedy rano wstaję do pracy Florencja zaczyna krążyć wokół miski, ale Rudy Florian jeszcze śpi, więc jeść dostaje później.
Kociambrów, Latarniku jest sztuk 3, psów również sztuk 3, kur 4 plus jeden kogut darmozjad:)
Jak cudnie ma ucho wygłe!
A Ty bezduszny babolu zamiast dać papu zdjęcia pstrykasz? Ja bym na ich miejscu naszczała Ci do butów :-]
Ależ Ty Szeherezado masz wzrok sokoli! Ten z wygłym uchem, to ma krzywe ucho i to jest kot z Wrzeszcza:)
Szeherezado, nie podpowiadaj kotom co i jak:)
a one tam łyżkę w misce mają? jedną?!!!
jak swego czasu miałam kota to skubaniec mleko z miski wypijał łapą - dziwnie brzmi, ale kot najpierw w misce maczał łapkę, a potem z łapki zlizywał mleko - taki spryciula był:)
No mój ziomal!
Już piszę do niego maila co i jak z tym szczaniem :-)))
Cudne to ucho ma :-) Wiadomo, chłopak wrzeszczański! My ZTOND wszystkie piekne som :-)
Jak to się gdzieś podział?
Czarne to moje ulubione, chociaż sama jestem właścicielką szaroburego ukochanego :)
Czarny za chwil kilka...
Koty są piękne.Mają mnostwo gracji ale chyba nie lubię kotów. Pokaż psy. :-)
a nie jest tak że one czarnemu DOPCHAĆ się do miski nie dają ?!!?:))))))
Beato, jakie słodkie te koty, tak im sie oczy świecą!
Pozdrawiam. Maria Dora
O jakie czarusie!
A jak nakruszyły niecnoty!
Mam wrażenie, że ten z prawej, (ze śmiesznie wygiętym uchem) to chyba niezły zawadiaka, co?
:)))
Neskavko, jakie nakruszyły! To Beata je zaniedbuje i im nie sprząta!
Naszczać jej do butów!
:-))))))))))))))))))))))))))))))))))
Dikejko, ten z wygłym uchem to ziom z mojej dzielni. Pewnie, że zawadiaka :-)
Szeherezado, ja Ci te buty wyslę pocztą za karę!
Dikejka, tak własnie jest. Ciągle jakis ranny przychodzi, no i rządzi w domu:)
Neskavka, im tak brudzą psy, a właściwie jeden - Kluska, ta, która mam przy imieniu:)
Tuv, Czarny to je na okrągło, gruby jest, że uch!
Kasiu, psy w następnej notce:)
Mada - no jedną łychę, niech sie zgodnie dzielą:)
Witam,
zostal zmieniony adres bloga "Farisowy pamietnik".
Jesli masz ochote nas odwiedzic,podaje nowy adres
http://my-i-on.blogspot.com/
pozdrawiam serdecznie
Magnolia ;)
Magnolia, dziękuje za podanie nowego adresu:)
Margo, gdybym kroiła surowe mięso to Czarny pojawiłby sie na pewno!
I kto to powiedział, że apetyt wzrasta w miarę jedzenia - raczej w miarę patrzenia na pustą miskę ;)
No, jak gdzieś się pokazują koty, to i mnie nie może zabraknąć. Hehe, ten wzrok pełen wyrzutu :-). Proszę pomiziać ode mnie wszystkie trzy!
Isle, pomiziam, pomiziam, chociaz Czarny nie lubi, fuka i gryzie...
Pisacje, ten apetyt to na mnie tez przechodzi...niestety...
Czy mój ukochany Gapcio, to ten od lewej strony?
dokładnie tak, Pistacjowy Kosmito:)
Zawiodłam Cię w sprawie tekstu?
Nie. Chciałem tylko, żebyś wygrała, bo na to zasługujesz.
następnym razem:) teraz to nie był chyba ten czas...
Sto buziaków dla kocurów i dla Ciebie, Beatko!!! :-)***
a dziekuję, zaraz będą pieski:)
ranyboskie, to ty masz w domu szalony zwierzyniec!
eee, królik niestety wybrał wolność, a chomik odszedł w zaświaty, to już jest teraz nas mało:)
Prześlij komentarz