Po co ona tam ciągle patrzy...
Zdrzemnę się u pana, bezpiecznie jest...
poczytam z panią...
lubię trzymać łapkę na jej piersi...
Gapciu, wybacz, jeszcze jedne buty dla Lorenzy, już ostatnie!
Weekendowe śniadanie. Rösti ziemniaczano cukiniowe z jajkiem w koszulce, ze
szparagami i z szybkim sosem.
-
Jestem wielką miłośniczką placków rösti czyli szwajcarskich placków z grubo
startych gotowanych dzień wcześniej ziemniaków. Lubię też wersje mniej
kla...
2 godziny temu
17 komentarzy:
O, kot! O, muzeum! :-)
Oesu, żeby Morynio tak chciał ....
czas promocji dawno minął, co najwyżej moge zostać ugryziona, jak go międlę.
Moryc ostatnio się na mnie obraził, bo poszłam do pracy. Teraz daje czachy Dochtorowi a mnie ma w tej, no - sempiternie :-)))))))
Pitulanka jaka, i zaczepiaczka! :-)
Ta ręka zza ekranu.. :-))))
Beato! GDZIE NOTKA SIATKARSKA?!
Ufff:))) Dzisiaj obylo sie bez gusel;)
Bea, czy to Gapcio? Wsjo rawno, jest super, SUPER!
Pistacjowy - To Gapcio!
Do lustra, ze strachu żeby nie zapeszyć nie oglądałam meczu, wyszłam w wichurę z domu, nic, (kupowałam buty trzymając goracą linię MMsową z eL) i udało się!!!!!!!!!!!!!!!!!
Szeh, nie zdążyłam zrobić mu jak miał dwie łapy z pazurami na monitorze:)
Daisy - Gap, to straszny nachal, ostatnio woli nas, starych od dzieci, do miętolenia:)
O widzisz beata, rozwijasz się :-)))
Bardzo lubię ten typ butow.
MAJĄ AKCEPTACJĘ :-))))))
Ufff, kamień z serca:)
Te zamglone ze szczęścia oczęta...świetne zdjęcie!:)))
kici kici..taś taś:)))))
Łapka i mordysia zza monitora. Pyszne :)))
Smacznego, Małgosiu:)))))
Gapcio jest debeściak :-)))
Beato - > jeszcze odrobina "czasu" i wracam :) Pozdrawiam.
Grzegorzu, czekam:)
Cute kot!
Prześlij komentarz