22 mar 2014

Misia Pysia w wiosennej krasie lub Misia Pysia siedząca na krokusach


5 komentarzy:

Monika pisze...

Dorodna dziewczyna :)

mada pisze...

Boże tyyyyle miłości w jednej Pysi - od razu weselej na duszy, jak się patrzy na takie pyszczydło :)))

Alis pisze...

i krokusów nie żal (też tak mam- czasem tupnę nogą, tak dla oka)
krokusy, funkie, liliowce, przebiśniegi, - i jeszcze innne, które wyglądają ku słońcu
:)))))

Alis pisze...

Tylko nazywa się MAX i waży tyle co Misia Pysia

zgaga pisze...

Z tym białym wokół szyi wygląda jak w wełnianej tubie. Piękny pies!