25 maj 2013

Ostatni egzamin, wyniki za tydzień

mam nadzieję, że to były ostatnie studia podyplomowe...:) teraz już tylko uniwersytet 3 wieku:)

ojciec załatwił sobie mieszkanie za tak zwanym falochronem, chce być niezależny i móc sprowadzać koleżanki na noc a u mnie, jak powiedział, tego by nie mógł

eksperymentuję z lekami Wu, muszę, wszystko byłoby prostsze, gdyby mógł powiedzieć jak się czuje, coraz częściej ma dobry humor:)


wywiad się ukazał o nas:) w GN... zgrabny taki i milutki, ma zachęcać do zakładania rodzin zastępczych

Ku własnie podszedł i powiedział "przepraszam", jestem w szoku, bunt trwał zaledwie 12 minut, hura!

5 komentarzy:

zgaga pisze...

No widzisz! Bywają dobre dni...

ade pisze...

dobrze, że bywają dobre dni, inaczej można by zwariować;)

Anonimowy pisze...

Wszystkie wiadomosci sa dobre i krzepiace, ale jedna zwlaszcza musze skomentowac: Twoj Tata jest niesamowity. Uwielbiam, jak starsi od nas sa tacy inspirujacy, patrz i ucz sie :)))
Usciski od Zzo

Margarithes pisze...

Lubię jak się uśmiechasz :)

Nivejka pisze...

A tam! Ja tez tak mówię. I co? ledwie skończyłam a już się za następnymi rozglądam;)