14 paź 2012

ostatni raz...


 Wu część koncertu oglądał na stojąco, dwie i pół godziny tylko my i  G.F. Handel


2 komentarze:

Mondeluza pisze...

o, nastepnym razem na Haendla zabierz i mnie! obiecuję, też będę spokojna i zasłuchana.

bloggerka: niespa pisze...

wspaniale!