któryś już z kolei...
i to nie jest uniwersytet trzeciego wieku...
żegnajcie soboty w sieci
witajcie kanapki, kawy, herbaty z automatu,
koleżanki
i koledzy
i tylko, żeby się nie okazało, że ten dyplom to hoduję sobie do ramki, na ścianę...
Tatar z surowego tuńczyka
-
Jutro krótko o tym od czego naprawdę zależy kolor skorupki surowego kurzego
jaja?
Może coś eleganckiego na wielkanocny stół? Wprawdzie za surowego tuńczy...
22 godziny temu
10 komentarzy:
Kobieta Demon :D
Też chce na studia o!
będzie dobrze! :-) czasem fajnie się wyrwać i sprzed komputera, i z domu. ale te herbatki z automatu... nie jest to moje najlepsze wspomnienie!
I słusznie, bo po kolei - przed tym III wieku wypada mieć dyplom uczelni II wieku, prawda? ;)) Dyplomów nigdy za wiele, choć na ścianie lepsze inne motywy dekoracyjne - a zatem powodzenia w NAUCE i dobrych wyników ...życzę :))
Powodzenia - pozdrawiam
a ja się ciągle zbieram,
i próbuję zabrać za pracę magisterską...
po prostu wstyd, wstyd.
Ty masz zdrowie ... :-)
pozdrawiam
Troszkę zzdroszczę.
Ja właśnie zakończyłam tydzień temu te "herbaty z automatu" i robię sobie co najmniej pół roku przerwy teraz, ale myślę, że jeszcze kilka dyplomów sobie dorobię:-) Póki co mam dwa te bardziej istotne:-)
Miłego studiowania, a co tym razem?
Ja na razie tylko o tym myślę... bo nie mam pomysłu co by tu... bo nie jestem pewna czy to ma sens... czy aby to nie tylko wyrzucanie pieniędzy i strata czasu... Przyłączam się do pytania ladybird :) co będziesz studiowała? Może to będzie dla mnie inspiracją? :D
Oby nauka na marne nie poszła. Powodzenia.
Prześlij komentarz