Tatar z surowego tuńczyka
-
Jutro krótko o tym od czego naprawdę zależy kolor skorupki surowego kurzego
jaja?
Może coś eleganckiego na wielkanocny stół? Wprawdzie za surowego tuńczy...
23 godziny temu
15 komentarzy:
znamy to, znamy! :-)))))
dokładnie to samo jest u mnie:))
Heleno, taka miałam nadzieję:)
Iva, u nas to właściwie jest "odzwierzęcy" fotel, sfatygowany jak "nieboskie stworzenie", ale kicia micia siedzi juz na NASZYM, ludzkim , wiklinowym:)
znane nam równiez,acz zdarza się w wieczornym pólmroku usiaść prawieżena ;>
Tuv, oj! rozgrzeszenia nie będzie!
no bo wiesz,jedna lampa za telewizorem,lampki choinkowe,ciemny fotel,ciemny kot...
mój Dexter też ma swój fotel. nikt na nim nie siada :)
Oj, oj - trzeba uważać, bo np. w filmie "Wojna domowa " ( ale angielskim, nie polskim, choć też w TVP ) występuje scena, gdy maleńki pieseczek( zapomniałam rasy) ginie na kanapie pod zgrabną, jędrną pupą Jessiki Biel ( piękna aktorka ) !!! Pamiętna scena oprócz świetnego tanga z Colinem Firth ( jest na YouTube - tzn. to tango, a nie piesek! )
Piesek " cziłała " - jakoś tak...sie chyba wymawia?
U mnie jest to samo
Kwoka - czi-ała:)
od wczoraj nie mogę usunąć z łoża mego małżeńskiego, kota..czarnego kota.
Brat nie taki znowu mniejszy ;-)))) wypełnia tę kanapę dość szczelnie :-))).
Też to znam - jak sunia spała, to należało się wpasować w resztkę łóżka jako ten austriacki paragraf. Ojjjjj... teraz nam smutno samym.
hahaha :-)
Prześlij komentarz