1 mar 2011

wtorek, minus jedenaście, ale urośnie!

księżyc dzisiaj rano

  słonko dzisiaj rano
pod płotkiem coraz więcej betonu:)

Saba i Gapcio

to słonce cieszy mnie bardzo, chałupa się pięknie nagrzewa przez okna, zima schodzi powoli a zamarznięte brzegi nad morzem i plaże są chronione przez zgubnym działaniem wiosennych fal... nie ma jeszcze żurawi, a one zawsze pojawiają się w lutym, czy to oznacza, że jeszcze nam zawieje i zaśnieży? brrr!

20 komentarzy:

Margarithes pisze...

Oby nie, ale widoki masz piękne, i kocio słodkie śpi...

Stardust pisze...

U mnie ostatnie slady sniegu znikly wczoraj, idzie ku dobremu:)))

iw pisze...

U mnie śniegu jeszcze sporo na ogródku, ale tam gdzie odśnieżone, nic już nie zostało na chodniczkach!

iw pisze...

A te zwierzaki wtulone razem wybitnie słodkie! :))

Matylda pisze...

;)))
zwierzaki to maja dobrze.
A widooooooki;))
Miło popatrzeć.U nas śniego niet,no moze ciut w zakamarach.

Anonimowy pisze...

Ten kto kontempluje piękno Kaszub , bez trudu dostrzeże z jaką wyjątkową mocą zdaje się przemawiać błękit nieba , zieleń lasów , pól i łąk , srebro jezior i rzek , błękit morza i zapach ryb . Spokój , ciepło i harmonia domowego ogniska. Jeden z niewielu zakątków pozbawiony zgiełku nawet w sezonie letnim , oczywiście za wyjątkiem miejsc położonych w pasie nadmorskim.
Wszak wszystko przez Niego zostało stworzone ...

Halina :)

Brincos de prata pisze...

podstawa zimowania - to zapas opalu !!

a duzo drewna macie jeszcze ??

:)

Beata pisze...

Brincos - na sezon 2011/12 lezy już od roku, a na sezon 2012/13 przywieźli w zeszłym tygodniu:) witaj:)

Beata pisze...

Halino, zupełnie jak cytat z bedekeru kaszubskiego, oj! co ja godom, ca ja godom, lepszy!:)

Beata pisze...

Tuv, jakos na Wybrzezu w tym roku szczodrze Bóg sypał:)

Beata pisze...

Iw, a jakos tak czasami dobrze sie im spi razem w ramach mieszania gatunków:)

Beata pisze...

Stardust, w NY musi być pięknie:)

Beata pisze...

Margo, Gapcio w kazdej pozycji słodki:)

Anonimowy pisze...

Nie mam niestety bedekeru , to właściwie są moje wspomnienia z pielgrzymki z Władysławowa do krzyża na szczycie Wieżycy ;)

Halina

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Dlaczego te biedne, nieszczęśliwe i torturowane zwierzęta nie mają poduszek i kocyków?! Hę?

;-)

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Stanowczo protestuję przeciwko reklamowaniu Kaszub!
Toż nam to rozdepczą w trymiga jak Mazury!
Nie mów nikomu gdzie ci dobrze :>

Kaszuby są ohydne, zimne, nieprzyjazne i jedźcie na Mazury!
:D

Beata pisze...

Szeherezado, sie natychmiast (jutro) poprawiam w sprawie kocyków i poduszek, z tym że Gapcio sypia najchętniej na obcych poduszkach lub na cyckach panci.

oh, wait! pisze...

i love kaszuby.
nawet pierwsza torba eko jaką mialam: to była KASZEBE.

chcę kota.
zdecydowanie. i to NAŁ.
ale jak zwykle jest sytuacja patowa- bo ja chcę kota, druga połowa mnie chce znowu fretkę,
a jedna trzecia glosuje za ptakami-zeberkami....

Matylda pisze...

Verónica --- weźcie wszystko...

wt0rek pisze...

Hej Beatko. Bardzo ciekawy blog, i interesujące wpisy. Widzę, że już troszkę go prowadzisz. A dokładnie ile? (bo z archiwum nic nie wynika) Pozdrawiam serdecznie i życzę weny do pisania. Wytrwałości w życiu codziennym w tym chorym systemie, który nam stwarza rząd. Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
http://wt0rek/blogspot.com