2 mar 2011

jedenaście przecinek sześć na minusie

5 komentarzy:

Matylda pisze...

-8 i słońce,szit;/.
A cukier 5 zyla.

marketa pisze...

jakis monotematyczny ten blog się zrobił :-) ;-). dobrego dnia. słońce świeci.

Nivejka pisze...

Ty chyba w jakimś mroźnym zagłębiu mieszkasz;D U mnie -4!

oh, wait! pisze...

ha!
a ja nie mam termometra, i się nie stresuję ;-)

iw pisze...

Ja też nie mam działającego termometru, ale kot wraca po pięciu minutach, więc chyba jeszcze chłodno! :)))