3 mar 2011

Denerwuje mnie pani Hall...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wielka-likwidacja-szkol-w-polsce,1,4199784,wiadomosc.html

Hall - polska nauczycielka, działaczka oświatowa i społeczna, urzędnik samorządowy; od 2007  minister edukacji narodowej w rządzie Donalda Tuska.

6 komentarzy:

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Ja jej nie znoszę. Od samego początku.

Matylda pisze...

nie cierpię babona

anabell pisze...

Jestem wredna i pewnie niesprawiedliwa, ale
od samego początku już sam jej widok mnie dobijał. Ale nie sądziłam,że ma tak poronione pomysły.

------------------ pisze...

Likwidują jedną szkołę niedaleko mnie. Całkiem słuszny wybór, gdyż jest to liceum i ma niezbyt wygórowany poziom, a dzieciaków tam z 40. No cóż. Czasami jest to potrzebne.
Zupełnie nie rozumiem jednak jak można podstawowe szkoły i przedszkoły likwidować, szczególnie w odległych miejscowościach (gdzie do następnej szkoł dzieci musiałyby chodzić po kilka kilometrów).

Monika pisze...

Można Boing, wg tej samej zasady. Likwiduje się, by sprzedać budynki i grunty.

A teraz 4-latki mają podobno do przedszkoli iść. Ciekawe do jakich, skoro większość zlikwidowano i teraz są do nich zapisy jak w komunie na proszek do prania.

Joanna pisze...

Z ciekawosci zwykłej - bo już wypadłam z targetu - zastanawiam się co będzie, jak dzietność wzrośnie: będą odkupować stare czy budować nowe szkoły?