24 lut 2011

czwartek, minus 21

na szczęście słońce i niemal brak wiatru...
jeżdże bez korków, pewnie co drugi samochód ma rozładowany akumulator, drogi puste, no, bajka, bajusia, bajeńka zimowa cholerna!

13 komentarzy:

Baronowa Lorenza pisze...

Bajka braci Grimm. Ale wygląda jak w ruskiej bajce.

Stardust pisze...

Ale wyglada slicznie!!!!

Beata pisze...

Otórz to , Baronowo Nefretete, jak w ruskiej, zdjęcie z teraz, ale rano drzewa mieniły sie w słońcu tysiacem brylancików:)

Beata pisze...

Stardust i rację masz, ale już od tej sliczności to mnie cholera bierze, chciałoby sie jakieś zmiany ( a Bóg z nieba - prosze bardzo i częstuje deszczem:) )

Anonimowy pisze...

Słońce i temperatury jak w Mandżurii :)

Poszepszyński

dikejka pisze...

Ooo na fotach to ja zimę bardzo, ale wyjść z domu o 6.30, kiedy na dworze -20, nie bardzo.
łączę się w oczekiwaniu na 'jakieś zmiany'
:-)

miss pisze...

wzdycham i tęsknię od takich zdjęć! (nie bij!;)

Kopacz pisze...

No to u mnie tylko 14 i wyjątkowo słonecznie :)

Leonard Huevos pisze...

pieknie u Was ;)

Mijka pisze...

u nas podobnie i rześkie powietrze, ja uwielbiam!

Margarithes pisze...

O Rany, znowu zima :/

Beatta pisze...

A ja się zachwyciłam...Zapewne dlatego, że jestem tu a nie tam ;)

Matylda pisze...

8 rano po a jeszcze -12;/