31 gru 2010

wykrakałam

prądu nie miałam od 15.00 :(

lecę teraz życzyć Wam wszystkiego dobrego!

Ade, wracaj już do Redy z tym wiaderkiem sztrumu, bo zanim się przez te zaspy przedrzesz to on zwietrzeje:)

jestem już po lambrusco i świat jakby ...miększy?

PS
i jeszcze życzę wszystkim benzyny po 4.20 :)

11 komentarzy:

Danka M. pisze...

Tobie i Twoim bliskim życzę aby nowy rok przyniósł same dobre chwile.
Danka

Stardust pisze...

Beata, teraz rozumiem Twoj komentarz u mnie:) A wiec pradu i benzyny!!! Niech sie stanie!!!!

anabell pisze...

Beatko, dziękuję i życzę zdrowia,wytrwałości i byś się nie zmieniała, bo jesteś wspaniała.
Tego pradu i tańszej benzyny tez Ci życzę!!!!

Baronowa Lorenza pisze...

Prądu! Benzyny! Szczęścia! Zdrowia! Pieniędzy!

kiciaszara pisze...

A ja po staremu, oby ten Nowy Rok był leppszy od tego , który odszedł:)

Brittabella pisze...

Wszystkiego dobrego :)

Mondeluza pisze...

wiesz, jak brak prądu, to nowe dzieci potem się rodzą, gratulacje :D

effka pisze...

My "po sztrom lotomy z kiblym", ale wiadomo o co chodzi:)
Niech Ci go jak najrzadziej brakuje!

zielone-buty pisze...

ooo, ja też bym tej benzyny sobie życzyła :)

Nivejka pisze...

Wszystkiego dobrego Beato. Dużo zdrowia, sił i wytrwałości. I prądu zawsze i benzyny po 4, 19... albo i mniej;)

Matylda pisze...

;)))
prądu.No niestety jako społeczeńśtwo cywilizowane potrzebujemy co wciągle i wciągle;)
Pieniędzy ma sie rozumieć,wakacji po palmą,no i zrówka:)