5 gru 2010

spełniłam obowiązek obywatelski, byłam na wyborach:) ledwo dojechałam, bo zawiewa z pól, ale co tam, oddałam swój cenny głos:)

a teraz niecierpliwie czekam jak to będzie w Sopocie:)
podobno Sopot pobija rekord frekwencji na wyborach!

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

A co to za wybory? Samorządowe? W temacie ni cholery nie jestem ^^"

P.S. ty to płodzisz te posty, kobieto.

Nivejka pisze...

Też byłam. Podobno u nas frekwencja wyższa niż 2 tygodnie temu:)

Beata pisze...

Ilove...- ilość nie zawsze w jakość:) taki swego rodzaju twitter:)

madmargot pisze...

Ja nie byłam ...

mada pisze...

u mnie też była dogrywka - byliśmy:)

Unknown pisze...

ja cieszę się ogromnie, że moje miasto nie jest już jednym z ostatnich bastionów PiS z dużych miast:)
Pozostał samotnie Radom...

Beata pisze...

Sopot..buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu:(

Beata pisze...

Szemud :))))))))