6 gru 2010

No i masz...Pełowiec z Ruskim sobie pije,

kolację je, uśmiecha się bezczelnie do niego i dobrze mu tam, no, koniec świata...To po tośmy walczyli tyle lat, żeby Ruskim teraz kielonki podawać? Nic z tego dobrego nie będzie...Cała prawda pod stół zamieciona, wielki testament Lecha przepadł w gruzach...

i amen

6 komentarzy:

Nivejka pisze...

Wieczny odpoczynek Lecha i Stalina naruszony...;)

zgaga pisze...

Piersi z perliczki i ja bym chętnie przekąsiła... Choćby i w towarzystwie ruskim.

Beata pisze...

Zgago, a mieli coś warzywnego?

Beata pisze...

Nivejko, i wstrząsnięty i lekko zmieszany

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Ja się bardzo cieszę z kruszenia lodów!

Anonimowy pisze...

I wreszcie!
Maria Dora