16 lis 2010

nekropanspermia

zapoczątkowała życie na ziemi...
w skrócie - pył kosmiczny zwany  plemnikami, rozprzestrzeniły się po kosmosie. Fruwały sobie i zaglądały tu i tam. Aż jeden pyłek znalazł ładne jądro i postanowił na nim odpocząć. Jądro nastawiło się przyjaźnie a potem znienacka wchłonęło pyłek, który nawet uszkodzony przez promieniowanie kosmiczne mógł zawierać pewne informacje organiczne. I tak zaczęło się życie na ziemi:)
albo inna wersja
życie na ziemi zaczęło się wcale nie przez przypadek lecz przez jakiś myślący  proces molekularny.

bardzo ciekawe, ciekawsze od nowo powstałego stowarzyszenia, które niech sobie żyje i rozkwita a przede wszystkim niech stanowi pożywkę dla różnych tefałenów, które już organizują wydania specjalne, a co tam, mają o czym gadać...ładnie się nazywają Polska jest najważniejsza, zagrali na nosie:) musza się zakręcić za jakimś pewnym miejscem pracy za rok, to co się dziwić, że zakładają stowarzyszenie...

poza tym straszą zewsząd zimą i uwaga! ma być niedługo minus pięć stopni... koniec świata...będzie zimno zimą...

15 komentarzy:

Radek Matras pisze...

Ale ciekawe skąd ten pyłek kosmiczny zwany plemnikami wytrysnął? Aż strach pomyśleć ;)))))

Evita pisze...

A jądro skąd się wzięło? Oczywiście zanim sobie tak leżało i pachniało i czekało na pyłek.

Beata pisze...

zaraz, Wy tak chcielibyście od razu wszystko wiedzieć a moment poczęcia mieć jak pod lupą:)

mironq pisze...

Witaj Beato! To nekrocośtam to mi trochę trupem pachnie. Czyżby hasło "do władzy po trupach" było czymś naukowym, a nie wymyślonym przez Jarka? Jarek czegoś takiego nawet naukowcom nie daruje! ;-) Pozdrawiam :-)

Anonimowy pisze...

Deutschland, Deutschland uber alles,
Polska, Polska jest najwazniejsza.

Beata pisze...

:))), trudno sie z tym nie zgodzić:)

Beata pisze...

Mironq, miałam to samo "pierwsze wrażenie" :) jakas umarła sperma czy cós...

mada pisze...

Strach pomyślec co to z takiej umarłej spermy jako pierwsze mogło powstać??
to już bardziej mi się te myślące molekuły podobają:)
NO przecież my Wyspiarzami jeszcze nie jesteśmy, bo to u nich jak minus 5 stopni, to ciężka zima jest!!!
i niech tak nie straszą, bo i tak mamy szczęście, ze jeszcze żyjemy - w koncu chyba w zeszłym tygodniu miał być koniec świata, jakaś wojna czy cóś...

anabell pisze...

Nie życzę sobie zimy, nie życzę. I stowarzyszenia też sobie nie życzę, bo mam co do niego pewnie podejrzenia.Zaczyna to wszystko wyglądać na grubymi nićmi szyte.Ten pył kosmiczny powstaje zawsze, gdy umiera jakaś gwiazda, a że co i rusz jakaś gwiazda w Kosmosie umiera, to wciąż krążą we Wszechświecie owe życiodajne cząsteczki.I na tym opiera się idea,że nie jesteśmy sami w Kosmosie, bo takich planet jak nasza też może być ooooooo.... i jeszcze trochę.
Miłego, ;)

Beata pisze...

Anabell - oooooo i jeszcze trochę Jarosławów też tam jest?

Beata pisze...

Mada, ten koniec świata sie trochę rozciągnie, ale niechybnie nastąpi:)

Nivejka pisze...

Czy ten pyłek jeszcze krąży? Bo to trochę niebezpieczne jest. Nawet bardziej niż ta zimna zima;)

Beata pisze...

o? a ja o tym nie pomyslałam...ale zważywszy ilu dziwnych ludzi rządzi naszym światem można załozyć, że materiał genetyczny był powaznie uszkodzony...

dikejka pisze...

Taki fruwający se pyłek, to moze być niezła podwalina teorii o niepokalanym poczęciu;-)))

Beata pisze...

Dikejka, o, własnie, w końcu sie rozwiązało skąd sie ta ciąża wzięła:)