12 lip 2010

...

w jaki sposób, dlaczego, po co?
złapałam zapalenie korzonków?!

15 komentarzy:

Matylda pisze...

żartujesz?!?

athina pisze...

Bea, moglas sie przeforsowac podczas tapetowania.
Mocno wspolczuje bolu, bo go znam.
Tu sobie zajrzyj.
http://www.zawszezdrow.pl/osteochondroza-i-zapalenie-korzonkow-nerwowych.html

Beata pisze...

Athina, dzięki bardzo!

Beata pisze...

Tuv - chciałabym :)

Stardust pisze...

Wspolczuje, tez mialam czasem problem z korzonkami, ale od czasu kiedy regularnie widuje mojego znachora jest swiety spokoj. Za to dzis wlasnie w drodze do znachora zlapala mnie rwa kulszowa, a wybralam sie pieszo, bo mi sie nie chcialo czekac na autobus. Kurde myslalam ze nie dojde, ostatnie dwie ulice szlam 6 minut. Na szczescie stalo sie to w drodze akurat do wlasciwego czlowieka;) Wyszlam z gabinetu jak by mi nigdy nic nie bylo, mam nadzieje, ze nie wroci, bo ponoc moze.

Beata pisze...

i co, Stardust, ten dohtor, to co robi, że Tobie to tak łatwo przechodzi? :)

BrakNicka pisze...

Beata: może przeciąg Cię przewiał gdy byłaś zgrzana? - przy remontach i porządkach to dość częste...
Stardust: Rwa kulszowa to straszne cholerstwo. I ponoć lubi wracać ałłłaaaa...

anabell pisze...

Beatko po co, to nie wiem, a dlaczego? - bo jest gorąco, często robimy przeciągi w mieszkaniu i to wystarczy.I współczuję Ci bardzo, znam ten ból.

Beatta pisze...

Nie znam, nie chcę znać, zdrówka życzę :)

Stardust pisze...

Beata--> Moj znachor (chiropraktor po naszemu) stosuje medycyne alternatywna i polega to na odblokowywaniu glownie rdzenia kregowego. Wszedzie tam gdzie nastepuje blokada, jest bol. A przyczyna blokady moga byc nagromadzony stres, lub jakies mechaniczne przyczyny, upadek, praca w nieodpowiedniej pozycji itp. Od stycznia chodze do mojego znachora co drugi tydzien i nie mam problemow z kregoslupem, a pracuje cale zycie w niezdrowej pozycji. Ta rwa kulszowa zlapala mnie pierwszy raz w zyciu, akurat w drodze do niego. Powiedzial, ze poniewaz to jest pierwszy raz, to ten dzisiejszy zabieg moze pomoc, ale to nie znaczy, ze kiedys bol nie wroci. Narazie (6 godzin pozniej) jest wszystko OK. Zabiegi sa zupelnie niebolesne, dzis lezalam tam przez 1.5 godziny nawet kilka razy cos mi sie zaczelo majaczyc, dodatkowo rozmasowal mi cala noge i to wszystko.

Beata pisze...

eeee, myslałam, że będzie więcej momentów:)

BrakNicka pisze...

Stardust: to dobry ten znachor...jak mnie złapała to półtora miesiąca ledwie chodziłam z bólu...
Beata: tak w temacie to przypomniało mi się, że mam kumpelę co się daaawno temu latem sprzątając w przeciągu załatwiła tak, że poraziło jej nerw twarzowy. Jak widać takie akcje różnie się kończą :/ Zdrówka życzę!

Beata pisze...

o.....(zemdlała ze strachu łapiąc sie za pysk)

mada pisze...

tez mysle, ze to przegrzanie i przewianie ...
w czasie remontow roznie bywa...
zdrowia zycze - moze pas z gorczyca pomoze na korzonki- rozgrzewa i masuje

Beata pisze...

Mada, pas? ja mam torebeczkę:(