4 maj 2010

TO

stanie się w połowie maja...Największy news dzisiejszego dnia - WIADOMO, KIEDY JAROSŁAW KACZYŃSKI WYSTĄPI PUBLICZNIE...
zawiodłam się nieco niedokładnością daty, ale cóż...nie można mieć wszystkiego...
na wszelki wypadek zrobiłam "falę" i odcinam każdy dzień dzielący mnie od daty zero.



Drugi temat...ekologiczny!
Kubek menstruacyjny! Nie miałam pojęcia, ze coś takiego istnieje!
Trwałe, silikonowe, można go stosować przez 10 lat, matkę ziemię uchronimy przed  rozkładającą się podpaską na wysypisku przez  ok. 400 lat!  
Jeden kubek kosztuje ok. 70-100 złotych.koszt się zwraca po paru miesiącach:)


Ha! Było już hasło - sikamy pod prysznicem, a teraz pod pojęciem „ekolog“ rozumie się również kobietę, która podpaski wymienia na kubeczki menstruacyjne a  zamiast szamponu używa szarego mydła, które z włosów spłukuje octem.Albo wywarem z mięty:) Liśćmi mięty myłam patelnie w Bieszczadach:)
No i tyle na dzisiaj i jutro o ekologi, chyba zrobię sobie cukierka z karmelu:)

35 komentarzy:

Beatta pisze...

Aha;)

Beata pisze...

NO:)

Nivejka pisze...

Pod prysznicem? A do umywalki? :D

zgaga pisze...

Ech, co za czasy!

ade pisze...

ojesooo...

małgośka pisze...

Przeczytałam, by przy aplikowaniu 'zachować spokój' i mam klawiaturę w herbacie :)))

anabell pisze...

No wiesz, aż mnie zatkało z wrażenia. Ale chyba mam za słabą wyobraznię w materii tego kubka.
No właśnie, powinni dokładnie zapowiedzieć datę,żebym zeszła z linii wydzielanego jadu.Ja rozumiem,że z pewnością w poprzednim wcieleniu nagrzeszyłam, no ale żeby mnie karać drugim Kaczyńskim? Chyba nikogo nie zamordowałam?

Baronowa Lorenza pisze...

A srajtaśmę z łopianu.

slawkas pisze...

Wystapienie Kaczynskiego ma byc spokojne i prezentowac nowy wizerunek. Dlatego odkladaja jego termin, bo nie jest tak latwo starszemu panu przyswoic kilka form, ktore ludzie normalnie wynosza z domu. Celem jest jest dociagnac bez awantury do wyborow. Potem bedzie mogl byc soba.
O kubkach sie nie wypowiadam. Nwet boje sie tam zagladac.

BrakNicka pisze...

Bo z Jarka takie "Bóstwo" jest, że musi mieć odpowiednie wejście i oprawę tego wejścia. Jak ma tragedię w rodzinie, powinien się wycofać na dłuższą chwilę i wyciszyć a nie odwalać szopki wyborcze. Albo się kandyduje, albo nie. Nie można kandydować tylko trochę. Tak jak nie można być tylko trochę w ciąży, a jajko nie może być tylko trochę zepsute. Po prostu cyrk i dobrze przemyślane chwyty marketingowe ot co!

Co do kubeczka to też się niedawno o tym dowiedziałam...i jakoś trudno mi to sobie wyobrazić :D

Margarithes pisze...

ech, no tak... ocieplenie globalne też jest przez ludzi

Baronowa Lorenza pisze...

ocieplenie globalne jest przez ludzi tylko pośrednio. Ono jest głównie przez bydło, które wypasając się trawą, strasznie pierdzi i wytwarza gazy, które wybijają w niebie dziurę ozonowę. Serio. Ale łatwiej i skuteczniej dla portfela napierdzielać o freonie w lodówkach.

dikejka pisze...

OESU! :D
Zanim link otworzyłam, to "kubek" wyobraziłam sobie jak... no jak kubek właśnie. Z uszkiem. Z fajansu na przykład:D
I nijak mi pasowało umieszczenie go w miejscu przeznaczenia, no bo jak chodzić z kubkiem w gaciach?:D

Beata pisze...

Dikejka kubek wygląda troche jak lejek:) i podobno przeszkadza mniej niz tampon:)

Beata pisze...

Lorenzo, bee teraz miała duże wyrzuty sumienia puszczajac bąki na łące:)

Beata pisze...

Margo, na kogos trzeba zwalić:)

Beata pisze...

Margo, bo nie możemy przeciez nawet założyc, że ocieplenie klimatu jest wytworem Boskim...

Baronowa Lorenza pisze...

A myślisz, ze jak go wkręcisz w kanapę, to on tam się zutylizuje?!

Beata pisze...

Athena - jasne, że to"chłit marketingowy", bo on sie juz rwie, ale go trzymaja za szelki, żeby nie za szybko, bo załoba.

Beata pisze...

Slawkas - ciekawe w jaki sposób on to przyswaja? przydałoby się wiedzieć, święta nie jestem, może poprawiłabym własny wizerunek:)

Beata pisze...

Lorenzo - łopian jest taki ...welurowy? to może być:)

Beata pisze...

Anabell, przypomnij sobie, na pewno cos zamordowałaś...:)

Beata pisze...

Małgosiu, przepraszam za zalana klawiature...

Beata pisze...

Nivejko, do umywalki pewnie też:) tylko po co? nam niewygodnie:)
, właściwie mocz sam w sobie zły nie jest, a nikt nie każe pod przysznicem robic kupy:) ale jedno spłukanie dolnopłukiem to 4 litry wody!

Beata pisze...

Lorenzo...haaa, haaa, haaa:)

ale na łące mogłam zrzucic winę na bydło wiejskie:)

oh, wait! pisze...

weź, beata, jak mogłaś mi to zrobić.
eko-nawiedzoną omijam szerokim łukiem.
do dzisiaj nie wiem jak TO może nie być dla tych eko brzydliwe.
tu jakiś wpis eko nawiedzonej kobiety

ja wolę jednak zachować bezpieczny dystans ;-)

ade pisze...

Lorenza&Beata -> leżę pod kompem!:)))))))

Beata pisze...

Veronico...wybacz!

Beata pisze...

Ade, kurna, jade Cie podnieść:)

oh, wait! pisze...

@beata ale czytałąś ten teksu.t tej nawiedzonej??
co się brzydzi wyrzucać do śmietników w toaletach publicznych,
a chwali podpaski WIELKOKROTNEGO użytku...

Beata pisze...

Veronica, ja zrozumiała, że ona sie brzydzi, bo TAM NIE MA KOSZY:( a swoja droga to nie bardzo rozumiem, dlacze niektóre kobiety nie zawijaja swoich podpasek w ruloniki? nie chodzi mi o brzydzenie sie, bo jak sie mozna brzydzic własnej wydzieliny...na dodtaek wiele lat sie ja ma:) ale zwinięta podpaska w rulonik zabiera mniej miejsca:)
a jeśli ta pani używa podpasek materiałowych, które trzeba prać to tym bardziej nie jest trudne zawinięcie zwykłej opaski :)

oh, wait! pisze...

no nie wiem...
ja bym raczej nie została fanką materiałowych i prania ręcznego

Beata pisze...

Jak by trzeba było to byś została:) w sumie dopiero w latach osiemdziesiątych i to w drugiej połowie w Polsce nastała era skrzydełek:) a przedtem... róznie było...:)

oh, wait! pisze...

@beata ale wiesz, ja rozumiem, gdyby to było 15 lat temu a nie jest.
więc nie wiem czemu nie korzystać z takich udogodnień...

Beata pisze...

a, bo ja wiem?...dla zasady? :)