Tatar z surowego tuńczyka
-
Jutro krótko o tym od czego naprawdę zależy kolor skorupki surowego kurzego
jaja?
Może coś eleganckiego na wielkanocny stół? Wprawdzie za surowego tuńczy...
12 godzin temu
21 komentarzy:
może i tak:)
a ja ci nie dziękuję za łuskę ;)))).
CZuć i widać że ze szczerego serca dana.
Nieeee,no nieee żebym tak wygrała w totka,a szkoda ale coś się dzieje,a raczej podziało i trochę lżej jakby ;).
Ten głos mnie rozwala;))))
Tuv - bo ta łuska to zanim do mnie trafiła jeszcze w innym domu była i zupełnie ktoś inny zadbał by ją odłożono, taki łańcuszek dobrej woli:)
Nivejka - a ten z tyłu to Chyra:) piekny!
Witaj Beato! Choć nie przepadam za Myslowitz, to jednak przyznać muszę, że piosenka ma linię melodyczną i dość łatwo ją zapamiętać i zanucić. A ta otwarta mordka przed startem z Youtuba - bezcenna. ;-) Pozdrawiam :-)
jestem wielbicielka chyry. Po pierwsze dlatego, że jest tak brzydki, że aż piękny, a po drugie, lubię wszystkich Andrzejów;)
Endrju też? :)
No może z małymi wyjątkami;)
Uff:)
bosh, jak ja nienawidzę tej piosenki. Od chwili gdy radia zaczęły nią katować czyli jakieś 14 lat temu. Nie wiem czemu obejrzałam cały teledysk, chyba miałam wczoraj jakiś dzień masochisty. Zespołu też nie polubię nigdy Nigdy NIGDY! Bo nie. :)
Myslovitz lubię tylko w kilku utworach - są specyficzni. Dla mnie najlepszy ich utwór to "Alexander" :)
Olu, jednak czymś Cie wreszczie zwabiłam do siebie:)
Athena...sa bardzo specyficzni, bardzo:) i tez nie wszystko słucham wiecej niz raz:)
a ja uwielbiam rojka w "mój tata generał"
"Pełen blasku był nasz dom
Konwalie kwitły w nim
Piath śpiewała w każdą noc
Nikt nie liczył dni"
i w ogóle takie co bardziej liryczne kawałki myslovitz lubię.
ejno, ja czytam ciągle tylko się nie odzywam jak nie mam nic do powiedzenia. A niechęć dla myslovitza mnie tak rozpiera że musiałam sobie ulżyć;)
Hm, Beato, mnie ta piosenka tak sobie sie podoba i jeszcze jakby kpina z najbardziej uroczej aktorki? Ale może nie zalapłam żartu?
Maria Dora
Olu, no, to wkurzyłam a potem umożliwiłam wyładowanie się:)
do Rojka nie będe przekonywać:)
Mario Doro, czy ja wiem...raczej nie kpina a z przymróżeniem oka wspomniany czas dojrzewania i polucji nocnych , :)))))))
Veronica - liryczne sa najlepsze:)
Mironq, no fakt...bezcenne:)
Cokolwiek zostało tutaj napisane - należy jeszcze dodać, że bez nich polska scena muzyczna byłaby "inna", może nawet w pewnym sensie "pusta"... :)
Prześlij komentarz