Co roku 1.01 w cudownym Wiedniu,o godzinie 12.00, odbywa się koncert Noworoczny grany przez Filharmoników Wiedeńskich.
Z radością donoszę, że utworzył się nieformalny komitet wyjazdu, na bliżej nieokreślony Sylwester we Wiedniu:)
Trzeba tylko wylosować szóstkę w totolotka, albo zacząć dużo zarabiać...
Zaczęło się od wyznania Lorenzy, że udział w koncercie jest jej marzeniem:)
My z Wu planujemy to od lat:)
Ale nie tylko nam się marzy Wiedeń w Nowy Rok...Srebrzysta po prawej też:)
Chętnych jest wielu, wynajmujemy hotel, płacimy za bilety kupę szmalu i ...NA WIEDEŃ!
Uzbierał się już prawie cały autobus:)
to niżej to niestety nie tegoroczny dyrygent, ale grają i klaszczą podobnie:)
"Gorzki" miód
-
Okazuje się, iż obecnie mamy mocno do czynienia z przysłowiem - nie
wszystko złoto co się świeci -. Jak na bieżący dzień kupując miód należy
bacznie zwrac...
1 dzień temu
31 komentarzy:
Znajdzie się jeszcze jedno miejsce w tym autobusie? Melduje, że poczynię starania ... żeby więcej zarabiać;)))
Postanowienie dać na piśmie i możesz dziecko, stanąc w kolejce:)
Dobrze! Psze pani;)
A mozna bez kolejki? bo ja nie lubie kolejek..
Można, ale trzeba zapłacic za mój bilet:)
No a ja marzę żeby zaśpiewać na takiej imprezie, ech
Świetny pomysł z wyjazdem na koncert, tylko ta kasa... ciągle kasa!
Margo! CV do Widnia i czekamy na odpowiedź:)
Tegoroczny dyrygent... Hm! Mam mieszane uczucia...
To zeszloroczny koncert, rzeczywiście dyrygowany z wlaściwym temperamentem. Utwor, który kończył koncert (Haydn) - boski.
Tu link (niestety, nie ma całości ze względu chyba na prawa autorskie):
http://www.youtube.com/watch?v=cz-MFhXD3cE&feature=PlayList&p=8B7254D5CB4DBF74&playnext=1&playnext_from=PL&index=15
a kierowcę macie?:))))))
do maila zajrzyj, kobieto
zgago - nie tegoroczny, napisałam w notce, bo tegoroczny sie nie daje skopiować, świntuch jeden:)
Lorenzo - własnie i nie chce się skopiować:( no, kraść będzie można pewnie za jakiś czas:)
Mijka, za taka kasę to my będziemy miec kierowce w liberii, jak załozysz - możesz kierowac:)
a w sukni balowej mosze być?
Hmmm, zacznę pisać listę na rok 2011 ;-)))
Mijka, nie ma mowy! i muszą być wąsy:)
Lechovski, spiesz się spiesz:)
kocham zarówno ten coroczny koncert, jak i Wiedeń. spędziłam w nim najcudowniejszy urlop świata i ciągle wspominam.
tylko nie mów, że byłas na noworocznym koncercie? o, bogowie!
mam zobowiązania wobec zespołów w których śpiewam, nie potrafiłabym zostawić mojej dyrygent, żeby kilka chwil spędzić na wielkiej scenie, ta mała sztuka w porównaniu do tego tam z marzeń... cieszy mnie i już. Chociaż przeginam, śpiewałam na 900-leciu obrony Głogowa, pewnie jakieś 120 osób w chórze i orkiestra i na kilku innych imprezach podobnego kalibru, kilka nagranych płyt i takie tam, jestem marudna... ot, co!
nie. byłam na wakacjach za cudze pieniądze :)
all inclusiv ;)
Margo - dobrze miec Wieden w CV:) a Wiedeń były dumny gdyby miał Margo:)
Bere - jak wygramy w totka to będą to NASZE pieniądze:)
ale ja CV nie używam :)
Nawet jak mnie proszą o życiorys, piszę NN
Bo kim jestem, nikim...
marudą!
Eee, moi mili - szukacie przeszkód tam, gdzie ich nie ma:) Rzut oka na mapę...nocleg w Bratysławie, dojazd do Wiednia na kocert. Transfer do Bratysławy - koleją. Na trasie Bratysława - Wiedeń także (tylko wracając ostatnim nocnym z Wiednia nie zdrzemnijcie się, bo w Bratysławie odstawiają na bocznicę...WIEM, co mówię:)). Problemem są pewnie wejściówki na koncert, ale to tylko jeden problem, prawda? Ile może kosztować taki bilet, ktoś wie?
Moje spóźnione podziękowanie za miłe dla ucha dźwięki słynnego Marsza i przypomnienie mi tego koncertu oglądanego w TV rok temu -rozpoznałam uroczego dyrygenta . :))
...wieden jest piekny ! :)
Cichy - jak wygramy w Totka to mamy w nosie cene biletu:)
Kwoczko, ho, ho, dyrygent? łał:)
Zuza witaj, jest piękny:0 widziałam go na wycieczce szkolnej tempo zwiedzania zabójcze:)
Prześlij komentarz