Rodzice pięciomiesięcznej Róży z Błot Wielkich (Wielkopolskie) wzięli ślub w kościele parafialnym w Chojnie. W trakcie uroczystości, dziecko miało chrzciny.
taa, niestety, matka moich wychowanków też wzięła ślub, żeby uniknąć odebrania dzieci, jednak to nie pomogło...
u rodziców małej Róży może pomoże, bo tam medialny szum jest, no i jak na razie wsparcie z zewnątrz mają...
życzę im wszystkiego dobrego!
przy okazji wyszło na jaw, że mama Róży została podczas porodu trwale pozbawiona płodności ze względu na wskazania medyczne...
ja nie mam nic przeciw, ale pełnomocnik rodziny będzie się pewnie starać o odszkodowanie...
"moja" mama umówiła się z nami w wigilię, telefonicznie, na spotkanie w niedzielę...nie przyszła, zapomniała...
Weekendowe śniadanie. Rösti ziemniaczano cukiniowe z jajkiem w koszulce, ze
szparagami i z szybkim sosem.
-
Jestem wielką miłośniczką placków rösti czyli szwajcarskich placków z grubo
startych gotowanych dzień wcześniej ziemniaków. Lubię też wersje mniej
kla...
3 dni temu
13 komentarzy:
Witaj Beato, może niebawem napisże o tym jeszcze jeden tekst, ale uważam, że obecnie państwo za bardzo ingeruje w prywatność ludzi. I to ludzi biednych. Kulczykowi czy innemu gwiazdorowi nikt nie podskoczy niezależnie, co bedzie robił z dziećmi. Zamist pomocy dla rodziny, to sie zabiera dzieci i płaci obcym za opieke, placi o wiele więcej, niz by się placiło rodzinie.
A matka Róży jak juz ma z 9 dzieci, w tym 4, które oddala siostrze i sie nimi nie interesuje, to chyba już jej wystarczy.
Maria Dora
Maria Dora - masz rację... Państwo zamiast pomagać faktycznie często utrudnia życie ludziom, którzy z jakichś powodów mniej radzą sobie z życiem swoim i swoich dzieci. Niestety, dopóki w instytucjach pomocy ważniejsze są papierki, a nie ludzie, dopóty tak będzie.
Papierkologię wymyślono na górze, a góra ma w dupie jakiekolwiek zmiany na lepsze. Zajęta jest ważniejszymi tematami :-/
Dobrze,że "twoje" dzieci mają Ciebie ...bo na Tobie mogą polegać.
pozdrawiam poświątecznie.
Mario Doro - za bardzo ingeruje ale jednoczesnie sama przyznałaś, że matce Róży dziewiątka dzieci jej wystarczy...sama mama Róży chyba by tej decyzji nie podjęła, że wystarczy...
Małgośka - no...a jeszcze trwa rok rodzin zastępczych...NIC trwałego, ustawowo w tym temacie nie zrobiono...
Izza - dzieki, ale ja niewiele jednak mogę...to PCPR decyduje w sprawie "moich" dzieci i sądy...
Latarniku - tak mysle, że papierki to wszystkim uprzykrzają zycie, jednoczesnie kryją mnie wielokrotnie:)
Jako osoba mająca raczej nikłe pojęcie o tego typu sprawach - wymądrzać się nie będę ;). Napiszę tylko tyle: jakże dziwne bywają motywy zawarcia związku małżeńskiego...
Athena, ano własnie, słuszna uwaga:) Bóg przyjmie wszystko:)
Beata, poza tym papier jest cierpliwy :)
Athena...a o tym nie pomyslałam:)
hm, gdzieś już słyszałam inf, że ta kobieta podpisała papiery, chociaż może cokolwiek bezmyślnie, nie przeczytawszy uprzednio zawartości.
prywatnie: 9 dzieci to dość liczna gromadka, zwłaszcza, że częścią się nie interesuje...
Prześlij komentarz