6 gru 2009

Nic nie napiszę o krzyżu

z prostego powodu,

nie rozumiem
dlaczego teraz
dlaczego w ogóle
po co?

denerwuje mnie chyba najbardziej moje wzruszanie ramionami...

19 komentarzy:

diesel pisze...

wiesz , mysle tak sobie ze Krzyzyk na scianie nikomu nic nie robi.... Ale po co klerrrr wszkole?? nie ma nauczycieli ktorzy dzieciakom o RELIGIACH opowiadac potrafia ??
Pamietam my mieli taka mala nauczycielke , jezdzila w de wtedy maluchem i hmm hyba ja nawet wtedy w klasztorze nie chcieli i do nas wyslali. Ale bylo w sumie o.k.

mada pisze...

a mnie sie to jakoś dziwnie składa ...
nie ma "naszego " Papieża - nie ma krzyży ...

zgaga pisze...

Bez przesady, Mada! Jeszcze nikt krzyży nie zdejmuje... To kolejna burza w szklance wody!

Margarithes pisze...

symbole, symbole, symbole, a tak naprawdę wszystko, co się dzieje... widzisz i nie grzmisz!

Anonimowy pisze...

Witaj Beato, no, cóż, prawica najwyraźniej rozpętuje kolejną wojnę religijną.
I jeszcze poucza Radę Europy, którą utworzyły państwa zachodnie, demokratyczne, od których my powinniśmy sie uczyć standardów praw cżlowieka.
Maria Dora

Latarnik pisze...

Zamieszanie moim zdaniem nie potrzebne o te krzyże. Każdy i tak wierzy po swojemu. Mnie krzyże w szkole nie przeszkadzają, choć uważam, iż lekcje religii to akurat bezsens...

mada pisze...

zgaga - to po prostu luźne skojarzenie:)
- nie mówię, ze już zdejmują! - było kiedyś tak, ze krzyży nie było, potem się pojawiły, teraz znowu ma nie być (nie mówię, ze znikną!), a za jakis czas pewnie znowu ktoś będzie za tym, zeby się pojawiły...
religii też kiedyś nie uczono w szkole...

małgośka pisze...

Krzyże i kler powinny być tam gdzie ich miejsce - w kościele i w salkach katechetycznych.
Ale tak powinno być od początku, teraz to tylko nastepna zasłona dymna, żeby się anty i pro nie interesowali innymi problemami.

Kasia Boroń pisze...

Kolejny temat zastępczy,ze by coś przykryć. Co jakiś czas wracają krzyze, aborcja i inne tematy...a za plecami sa przemycane ustawy...przykrywane drażliwe tematy...afery...

dikejka pisze...

Krzyży miejsce jest w kościolach.
Jeżeli w szkolach to tylko tych z "katolicka" w nazwie.

Matylda pisze...

krzyży nei powinno być w szkołach,jeśli już to w katolickich.Religia w salkach katechetycznych wybudowanych ,urządzonych kiedystam za niemałe pieniądze parafian.
I zdecydowanie chętniej chodzilo się właśnie na taka religię kiedy NIE MUSIAŁEŚ/AŚ.I pamieta księży nauczycieli.naprawdę mam miłe wspomnienia i zabawne.

diesel pisze...

Ja nie wiem ale w komentach wyczytywuje ze jakos jest tendencja do tego, ze krzyz w szkole , parafia, Faroz (ksiadz), religia, kosciol, jest trzymany w jednym uszeczku pod jedna kolderka...
moim zdaniem
krzyzyk niech se wisi bo nie przeszkadza tak samo jak kiedys gumulki i inne ...
religia w szkole , tak ale wedlog jakiegos planu edukacjynego nie koniecznie z farozem.. A kosciol niech se jest kosciolem instytucja na swoim terenie..

BrakNicka pisze...

Kiedyś się chodziło na religię do salek katechetycznych i wszyscy żyli. Krzyż na ścianie mnie nie szczypi, nie ziębi. To taki znaczek z jednej pionowej i jednej poziomej kreski :)
Jednak religia w szkole to wg mnie nieporozumienie.
Gdy religia była w salkach przykościelnych - było o niebo lepiej niż gdy była w regularnym planie lekcji, odbywała się w budynku szkolnym, w zwykłej sali od polskiego.
Kolejny temat zastępczy tak jak aborcja niestety...

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Na szczęście zdaję sobie sprawę z tego, że to temat zastępczy, dlatego się nie wkurzam i nie emocjonuję. Ale bardzo życzyłabym sobie zniknięcia krzyży z przestrzeni publicznej. Bardzo. Ale to wiesz :-)

Mondeluza pisze...

no i dobrze

anabell pisze...

Przecież tam szło nie o krzyż a o krucyfiks. To jest różnica. A jeśli idzie o wszelakie symbole religijne to w państwie niewyznaniowym nie powinny w miejscach publicznych wisieć jakiekolwiek symbole religijne. Ich miejsce jest w budynku, który jest miejscem uprawiania kultu religijnego.Mamy w Polsce ludzi różnych wyznań, wiec powieśmy w jednym rzędzie krzyż katolicki, krzyż prawosławny, gwiazdę Dawida i półksiężyc.
Wtedy będzie sprawiedliwie, co nie znaczy,że mądrze:)))

slawkas pisze...

Skoro nic Ty, to i ja nic. Też się zastanawiam - nie było tematu, nagle jest na ostrzy noża. Takie to będzie urządzanie Europy po nowemu.

WT pisze...

E tam, z całym szacunkiem, ale teksty "niech nie będzie krzyży w klasach" albo "powieśmy je razem z półksiężycem" chyba niezbyt wpisują się w tzw. europejskie dziedzictwo. A konkretnie - ateńskiej demokracji. Większość dzieci jest wierząca? Mają ochotę powiesić krzyż w swojej klasie? No to wieszają - bo to jest ich miejsce w szkole. A jak jedno z dzieci (czy raczej rodziców) dostaje spazmów na widok dwóch deseczek na ścianie, to niech wyp... To niech spada. Na leczenie.
Temat zastępczy, zdejmują krzyże, a autostrad jak nie było, tak nie ma...

Anonimowy pisze...

Pokój mieszkańcom wszystkich światów!

Grzegorz życząc wszystkim radosnych świąt 20009 roku życzy Tobie by każdy dzień był Twoim Świętem i zaprasza Ciebie na Święto Dzieci Eloi mające się odbyć 1 maja 5000 roku naszej ery: http://shilo.nextore.pl/.

Powodzenia!