się spalę...
po śmierci oczywiście.
Małe danka. Kanapki, sałatki, itp.
-
Sałatka z wędzonego pstrąga i dużej czerwonej fasoli, albo wędzony pstrąg
na paście z tuńczyka i fasoli.
*Szybka i łatwa sałatka. Wszystkie składniki są d...
12 godzin temu
14 komentarzy:
Bronisz się przed ewentualnymi tipsami?
:)
Jak zgadłaś?:)
moje marzenie :)
Też jestem za! JUż kazałam Małżowi obiecać, jakby co...
Margo? Tipsy?
To już mam dawno za sobą, raz i żałuję, ale marzę o tym, aby rodzina mnie spaliła i już
Mogę stać na kominku, w barku, gdziekolwiek, nawet pod nogi przechodniom, z resztą moja córka o tym wie i mam nadzieję, uszanuje moją wolę!
uszanuje, uszanuje:)
chyba chciałbym zeby mnie do oceanu rozsypali, ale to za jakieś...36-40 lat:)
O spaleniu po śmierci już dawno pomyślałem, ale po tym artykule ... :) Nie chciałbym, żeby mi ktoś tipsy zakładał :) :)
albo cos podwiązywał...
Beata--> Ja juz mam ustalone, ze Potomek ma zlecic wykonanie fajerwerkow z moich prochow i wystrzelic nad oceanem. To jakby co moze sie zalapiesz:))))wiesz ja nie jestem zazdrosna o dzielenie pozycji na swieczniku;))
Stardust, dzięki, tylko musimy razem sie wykonczyc tak za około 40 lat, pasuje?
Beata--> Ja jestem otwarta na wszelkie sugestie;) 40 lat chwatit, szczegoly dogadamy:)))
alleluja:)
Ja nie chyba, ja na pewno ;-)
Prześlij komentarz