Gdzieś schowałam prezenty dla Wu i nie mogę znaleźć!
Głowę bym dała, że je komuś przekazałam do schowania, nikt się nie przyznaje...
Fasola z cebulą i sosem bolognese. Coś łatwego dla lubiących pojeść
-
Co można "wyczarować" z sosem bolognese? Zazwyczaj podaje się go z
makaronem tagliatelle albo w przytłaczającej ilości ze spaghetti. Ponieważ
lubię zmiany ...
6 dni temu
11 komentarzy:
no Bóg tu raczej NIC nie pomoże kuleżanko:)))
ino lekarstwo na pamięć.
A ja znów odsłuchalam info na temat napisu nad bramą obozu "Arbeit macht frei" i ciagle się zastanawiam jak to sie udało zrobić ?
cud?...kiepski żart,przepraszam...
No to rzeczywiście dobrze je schowałaś ;)
Może do Wigilii się znajdą :)
P.S. Mam nadzieję, że nie do następnej :D
i po co było tak wcześnie kupowac prezenty :P?
ja dopiero jutro mam zamiar to zrobic i już czuję ten stres:( i tak źle i tak nie dobrze:(
ja zawsze znajdowałam prezenty, chociaż schowki były wymyślne, hm...
no to masz co robić teraz... czasem pamięć wraca :)
Ten co schował sobie w końcu przypomniał! Są! ufff!
No to Wu będzie zadowolony;))
Myślę, ze tak!
MOja Mama parę lat temu zgubiła na amen jeden prezent. Do dziś się nie odnalazł...
a pamieta jaki to był?
Prześlij komentarz