25 paź 2009

Ha!

Podobno WHO zastanawia się nad zmianami w określeniu ilości płci...
a widzicie?
moje ślimaki mają szansę :)

21 komentarzy:

Margarithes pisze...

Oni są specjalnej troski, czy co?

Beata pisze...

he, he, no jest plec żeńska, męska i będzie jeszcze cóś ...czyli moje człowieki bezpłciowe:) demokratycznie tak i bez podziału na myslenie mózgiem bab i mózgiem chłopów:)

Margarithes pisze...

uhu uhu

mironq pisze...

Witaj Beato! Grypa już im się znudziła to i wymyślają inne "istotne" problemy. Ja bym jeszcze zrobił podział ludzi, bo jak patrzę na niektórych, to określenie człowiek jest niezbyt na miejscu - krzywdzi ludzi. Pozdrawiam :-)

diesel pisze...

ciekawyjestem ile tych Plci im wyjdzie ???

Beata pisze...

Mironq - Ty mosz prowde!

Beata pisze...

Diesel - też jestem ciekawa, cóż ewolucja trwa nadal :)

slawkas pisze...

Nie, no jak IM się wydaje, że ja się przerzucę na pornole ze ślimakami, to ONI się głęboko mylą...
A poważniej, na naszych oczach kolejno jedna po drugiej szanowane instytucje zamieniają się siedliska krzewienia ideologii zamiast służby ludziom :/

Beata pisze...

Slawkas, ale Ty tak spokojnie pomysl...to jest słuzba ludziom, tylko ludzie sie zmieniają...

Margarithes pisze...

i co ze ślimakami, dostaną dowody?

Beata pisze...

a czemu nie? zamiast K albo M będzie na przykład Ś :) poza tym po co w dowodzie K i M jesli jest numer pesel i pod tym numerem powinny byc wszystkie moje dane:)

slawkas pisze...

Zastanwiam się, czy World Hell Organisation ;) nie robi wbrew najbardziej Tobie? Tyle razy pisałaś, że wolałabyś, aby istniała tylko jedna płeć, a tu ktoś myśli przeciwnie, takie rozdrobnienie... :)

Beata pisze...

Slawkas :) Bóg zapłać dobry człowieku za sprowadzenie na ziemię:)World Organization for Normality

Isle of Mine pisze...

O rany. No właśnie - ile tych płci ma jeszcze być? Jedna bezpłciowa czy może będą wyodrębniać podtypy? I ciekawe, jak będzie przebiegała kwalifikacja? Na zasadzie samooceny czy może któregoś dnia obudzimy się i nie będziemy kobietami tylko... he, czy powinnam się zacząć zastanawiać nad tożsamością płciową? :-)

aulik pisze...

z jednej strony - ostatnio błąka mi się po głowie niesamowita ilość zasłyszanych płci, którą psycholodzy dzielą na bodajże pięć różności: kobieta-kobieca, kobieta-męska, mężczyzna-męski, mężczyzna-kobiecy i oczywiście biseks...(na marginesie, moja Córeczka uwielbia samochody, a w szczególności wywrotki i takie tam...hm...)

a z drugiej strony, przecież człowiek, to jedna, spójna, całkowicie doskonała i kompletna istota...i bez względu na to jak bardzo by ktoś chciał określić kim jesteśmy i wsadzić ludzi w jakiekolwiek szufladki...nie ma szans...bo człowiek, to po prostu istota ludzka i tyle.

Beata pisze...

Aulik - no własnie:)

Beata pisze...

Isle - jesli koniecznie cchesz to się zastanawiaj:) powinnaś miec ją jednak już dość dawno ugruntowaną:)

antyfaszysta pisze...

Po autocenzurze z mojego komentarza pozostało pytanie - czy kobiety noszą czarne, bawełniane skarpety?
Niecierpliwie oczekuję na liczne odpowiedzi.

Beata pisze...

sam sie ocenzurowałeś? Ja nosze czarne bawełniane skarpety :) i zielone i brązowe tfu! czekoladowe:)

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Noszą antyfaszysto, noszą. Ale czasem tylko. Wolą wzorki we wściekłych kolorach, tylko że czasem się nie da i wtedy trzeba te czarne :-)

Isle of Mine pisze...

No tak, powinnam mieć ugruntowaną, ale w podziale dychotomicznym. A jak teraz dojdą nowe elementy, to może się okaże, że z którymś nich zidentyfikuję się bardziej! Hm... może z tym ślimakiem? :-)