15 sie 2009

Niejedna pani może być dobrym administratorem, może przemawiać, ale nie może wejść w ten osobisty związek z Chrystusem ...

13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Co niektorym we lbach sie poprzewracalo...

Anonimowy pisze...

Nigdy nie mialam zbyt dobrego zdania o inteligencji autora cytowanych slow, ale teraz bije rekordy glupoty.

Beata pisze...

a ja, naiwnie, jestem zawiedziona...

Beata pisze...

do lustra, dlaczego Twój profil jest taki tajemniczy?

Anonimowy pisze...

Dlaczego tajemniczy?

Beata pisze...

bo nic w nim nie ma...maila...bloga...:)

Anonimowy pisze...

Bloga nie ma, bo go nie ma po prostu.
A maila nie ma, bo i tak nikt do mnie nie pisze:)

Beata pisze...

Do lustra...ja czasami piszę:) Nie wszystko można napisac na blogu:)jesli sie zdecydujesz, na adres w sieci, daj znać:)

Szeherezada Stiepanowna pisze...

O faktycznie! :-)

Beata pisze...

co faktycznie? może być dobrym administratorem czy nie może wejść w związek? :)

anabell pisze...

Ale klechy bredzą! Znam panią, która jest pastorem, ma sporą parafię, którą świetnie zarządza, parafianie mają do wglądu rozliczenie wszelkich wpływów i wydatków.Pani ma wyższe studia, jest bardzo inteligentną osobą. Jest spełnioną matką i żoną.I dziwnym trafem pan Bóg to wytrzymuje i gromów na nia nie ciska.

Anonimowy pisze...

Przecież można zmienić wyznanie skończyć studia teologiczne i zostać kobietą Pastorem tak mam w mojej rodzinie. Uleczka

Beata pisze...

Tak, Uleczko, ale TRZEBA ZMIENIĆ wyznanie, a, kurna, dlaczego?