31 lip 2009

Godzina duchów, biorę miotłę i idę polatać:)

8 komentarzy:

Danka M. pisze...

Godzina duchów chyba już minęła .... więc z latania nici.

Kwoka na Dolinie pisze...

Ciekawe, czy Beata jeszcze lata? I czyżby naprawdę uwierzyła, że jest wiedźmą? No, nie -taka dobra kobieta nie może być Hexe!!

Anonimowy pisze...

Łał, długo tak latasz!
Maria Dora

Neskavka pisze...

A jaką masz miotłę?
Zmotoryzowaną?
Ja mam trójdyszną!

Mijka pisze...

latawica!!!!!!!

kota trzeba było i na rozstaje dróg...splunąć przez prawe i lewe ramię.

diesel pisze...

skoncz lo lotaniem bo juzas dziwne sny byndom :lool:

Anonimowy pisze...

Jak żyłam to też się bałam. Duch

Anonimowy pisze...

nie napisala, ze sie boi...