8 mar 2009

Mówią, że...

ciąża powinna trwać 9 miesięcy
a czasami dwanaście, dwadzieścia cztery, trzydzieści…
wszystko zależy od tego czy chcesz dziecko małe czy może trochę większe
a jeśli chcesz ciążę mnogą… to bardzo szybko dojdzie do porodu
a jeśli się zgodzisz na bardzo mnogą i na to by nie nazywały się tak jak Ty
to dadzą Ci je może już jutro
Jednak
za każdym razem
MUSISZ
tłumaczyć, dlaczego chcesz dzieci
to nie zabija w Tobie pragnienia, ale rodzi bunt
inne kobiety nie tłumaczą się dlaczego mają dzieci a potem, dlaczego ich nie mają
a Ty musisz
najlepiej jeszcze, gdy to napiszesz
dlaczego chcę mieć dziecko?
Są tacy, którzy nie pozwolą Ci urodzić dziecka, które poczęłaś nienaturalnie
grzeszysz
ale gdy czekasz, aż KTOŚ da Ci dziecko – to już jest bardziej naturalnie i tak możesz mieć dziecko
no, nie zawsze dasz radę wziąć je w ramiona, bo jest już duże, z butelki nie pije
zawsze jednak możesz je pokarmić łyżeczką, taki substytut karmienia, maleństwo burzy się, bo jest w wieku, kiedy wszystko chce samo, ale Ty musisz je nakarmić, bo inaczej nie przejdziesz swojego macierzyństwa,
więc karmisz, karmisz
patrzysz w jego oczy i szukasz tam siebie
bywa, że odbijasz się w jego źrenicach
chwilę, bo on ucieka z oczami
pachnie nie Tobą
i nie Twoim mężczyzną
Tyle o niego walczyłaś
obcym ludziom tłumaczyłaś, dlaczego chcesz go mieć
a on teraz Tobą nie pachnie
to się nazywa spełnienie.
Myślisz – dlaczego nie mógł wyjść ze mnie, dlaczego nie był mną?
Dlaczego był tą, która go nie chciała, zdarzył się, niechcący, nie wiadomo kiedy.
Dlaczego czekał na Ciebie tak długo? Bo sądy wolno pracują, bo przepisy, głupie przepisy, nieludzkie, wstrętne.
Ty uczyłaś się być jego Matką, przepisy dla Ciebie są bardzo dokładne, trudne, ciężkie. Bo nie urodziłaś.
Dla niej …wystarczy, że raz na pół roku powie, że kocha. I zamyka drzwi Tobie. A żelazną bramę Jemu.
Najważniejsze są trzy pierwsze lata, On je spędził czekając na Ciebie.
Zrobiły w jego sercu i mózgu dziurę. Będziesz ją łatać całe życie, cerować, będzie się pruć, a Ty od nowa, bo Ty musisz, chcesz, odrzucana, odtrącana, zszywasz emocje, rany, wygładzasz blizny, bo jesteś Matką, chociaż musiałaś obcym ludziom napisać dlaczego możesz nią być.

15 komentarzy:

Too-tiki pisze...

Dzień Dobry:)

Baronowa Lorenza pisze...

Melduję się :) Te przepisy wystrzeliłabym w Kosmos jako świadectwo ludzkiej głupoty.

Baronowa Lorenza pisze...

Aha - weź kuma usuń te kody literowe, co je trzeba wpisać, żeby umieścić komcia

Beata pisze...

A napisane stało, że lepiej jak są...ale Lorenza każe, to poprawiam :)

Beata pisze...

Witam odentke i Lorenzę, zapraszam na herbatkę i ciacho:)

Baronowa Lorenza pisze...

Beata - no w zasadzie to zawsze zależy DLA KOGO lepiej. Dla mnie lepiej, jak nie ma :) Ciastka poproszę tem większy kawałek. Aj, Tu przecież widziałaś moją kawusię, to wesz, jak u mnie z dietą :)

Beata pisze...

zginęły mi obserwatorki, walczę by JE odzyskać :) ciacho dietetyczne, jedz do woli:)

Moralny pisze...

A ja nie jem, bo potem mi mówią że wygladam jak księżyc w pełni.

Baronowa Lorenza pisze...

Chyba zmieniłaś layout, może coś se zakliknęłaś po drodze. Tak czy owak GRATULUJĘ!

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Bardzo, bardzo głęboko poruszające.

Beata pisze...

Moralny...jedz, ale w mniejszej ilości, 5 razy dziennie, koniecznie, tu nie kfce, masz czas :)

Beata pisze...

Lorenza, błagam nie grypserą, co to jest layout? brzmi jakos tak odchudzająco :)

Beata pisze...

Szechere...no to schodzimy głębiej:)

małgośka pisze...

Dziędobry. Poczytam sobie cichutko. Serioznyj temat

Beata pisze...

małgoska, czytaj i dawaj swoje zdanie