19 mar 2009

Czytam i czytam o podmienionych bliźniaczkach i nie rozumiem...
tyle lat
musi depresyjne zawsze były

A CO MAJĄ ROBIĆ SETKI, TYSIĄCE ADOPTOWANYCH DZIECI?

też różnie z nimi bywa
ale przez dziewięć lat, kiedy masz świadomość, że twoi rodzice zawsze cię chcieli, że to nie z ich winy nie jesteście razem, wzajemne relacje powinny być inne

może się mylę?

8 komentarzy:

Too-tiki pisze...

link sie nie otwiera, koleżanko:)

Baronowa Lorenza pisze...

To samo chciałam powiedzieć - nie otwiera się

Baronowa Lorenza pisze...

To jest poprawny link, wykryty drogą dedukcji, drogi Watsonie:
http://www.tvn24.pl/-1,1591387,0,1,panstwo-zaplaci-za-podmiane-blizniaczek,wiadomosc.html

Baronowa Lorenza pisze...

Ten aspekt był ppodkreślany w tej historii od początku. Przyznaję, że nie rozumiem. Panny w pewnym sensie zyskały - każda ma DWIE rodziny.

Matylda pisze...

słyszałam,czytałam wcześniej,Lorenza dzięki za link.
Ale nie rozumiem.Znaczy ich zachowania,w czym problem? mają (chyba) kochające rodziny,ba do tego zyskały nowe.

Beata pisze...

za link - SORKI!!!!!!!!!!!!!!
jeszcze się nie naumiałam :(

całe szczęście, że Wy tez nie rozumiecie, bo myyślałam, że ja jakaś dziwna jestem

Baronowa Lorenza pisze...

Beata zajrzuy na Kunstkamere, tam o kocie Beaty obsikującym odpisałam

Beata pisze...

sie robi, juz skaczę.......hop!