4 sty 2014

wiosenny spacer w styczniu









resztki Ksawerego czekają  na przyjście zawieruchy z USA (tak za około 14 dni)

z cyklu śpię, gdzie chcę, Kevin w nietypowym dla niego miejscu

5 komentarzy:

zgaga pisze...

Ty spacerowałaś, ja robiłam ,,wiosenne'' porządki w ogródku!

Beata pisze...

pracowita mrówka

Matylda pisze...

faaaaaajnie:))))

Nivejka pisze...

A ja mam katar. Zupełnie wiosenny;)

A-A pisze...

Dobrego roku, Beato.