1 lip 2013

hm... wygląda na to, ze był to tylko jakiś zabłąkany gluten...

poza tym 30 kawał czasu:) poza tym, gdy psychiatra dziś, dwie godziny temu, zdziwił się, że w piwie jest tez gluten, przestałam się martwić, że naciskałam go na zmianę psychotropu dla Wu. wiem lepiej i już!

2 komentarze:

zgaga pisze...

Czyli nie jest tak źle!

ade pisze...

wszystko dobrze, co się dobrze...wyjaśnia:*