9 lip 2012

monotematycznie o Wu, ale wiersz wyróżniony :)

  * * *
między jednym kołysaniem a drugą
masturbacją
mija jakiś czas
w międzyczasie jesz obiad
wchodzisz do toalety, wyuczony dobrze
myjesz ręce
potem włączysz telewizor, zapomnisz
zgasić światło
wystraszysz się braku słońca, gdy
chmury zasłonią niebieskość
najbezpieczniej wtedy spać
nie śpiąc
zahibernowany autyzm pod dwiema
kołdrami, gdy strach
potężnieje odbijając kwasem pali przełyk
własne ciało jest niemiłe, nieprzyjazne
czasami trzeba je ukarać
teraz trzeba je ukarać

rozdrapujesz policzek szczotką do zębów
a przez stopy i uda
lędźwie, brzuch pod skórę, pod
paznokciami płynie rozkosz ulgi