23 maj 2012

historycznie rzecz biorąc

Zakonów żeńskich w Polsce jest, wg książki, którą posiadam 129, a wg internetu 151. Męskich - 61.
Jest sześć różnych zakonów benedyktynek, jeden antonianki i jeden antoninek. Sześć córek i jedne oblatki i aż dwa rodzaje pasjonistek.
Po co tyle różnych zakonów? Nie mam pojęcia.
Ale niektóre z nich  musiałam poznać w ramach historii powszechnej...
i oprócz nich nic więcej...

4 komentarze:

iwnowa pisze...

Mnie w ogóle nie uczono o zakonach, za to o wielu różnych innych powszechnie niezbyt potrzebnych rzeczach :)

anabell pisze...

I jeszcze jakieś-takie od serca czy też od krwi Jezusa, które oficjalnie przeklęły wnuczkę mojej znajomej,gdy po pierwszych ślubach wystąpiła z zakonu.A dziewczynie dopiero po tych pierwszych ślubach otworzyły się oczy na otaczającą ją rzeczywistość - do ślubów wszystko było miło, a potem- zwrot o 180 stopni. Nie wyrobiła.
Miłego, ;)

Nivejka pisze...

To co ty studiujesz? Zdradź żebym sie aby na ten kierunek nie wybrała. Nie znoszę uczyć się takich rzeczy.

Beata pisze...

Studiuję historię