29 sie 2011

przestałam się starzeć

na urodziny dostałam TO



teraz...ćwiczę wsparcie na jednej nodze ze (ja raczej  bez) sztangielką :)

jakość materialna książki jest powalająca, dowcip podarunku przedni:)

28 komentarzy:

Monika pisze...

No proszę. A czy można przestać się starzeć już po 36-ce?

Beata pisze...

Nawet trzeba:)

małgośka pisze...

Tak mnie zachwyca zdjęcie i okładka, że chyba przeczytam :)

Matylda pisze...

;)))))))))))

Stardust pisze...

I bedziesz wygladac jak ten facet na okladce?

Beata pisze...

Stardust, a to jest facet? ups...

Beata pisze...

Małgosia, ja Ci poczytam do snu, 20 minut codziennie

zgaga pisze...

Ja Ci nie radzę stosować się do porad tego ,,stwora'' z okładki. Widziałam go ze 2 dni temu na wyborach Miss. Horror...

Kopacz pisze...

Ja tam wolę Photoshop ;)

Baronowa Lorenza pisze...

Nu, pozazdroscic.

anabell pisze...

Jemu to się tylko wydaje,że wygląda dobrze. Zapomniał tylko pewnie napisać w swej książce,że miał robiony lifting i powieki. No i chyba korzystał i nadal korzysta z pewnej kliniki zagęszczającej włosy. Beata, a Ty co, płeć zmieniłaś, że on ma być wzorem???? A tak przy okazji - wszystkiego naj, naj i czego tylko sobie zamarzysz.40 to b. fajny wiek, ale o tym przekonasz sie dopiero w 10, 15 lat pózniej.
Miłego, ;)

BrakNicka pisze...

Hmm..jak to dobrze, że zostało mi jeszcze 10 lat na wnikliwą analizę książki i wprowadzenie wszelkich zaleceń w czyn ;) A nuż się uda :D

Kwoka pisze...

Ćwicz z czym, kim się da i oby NA ZDROWIE! Upominek nawet dowcipny, nie przeczę oraz, oczywiście i tradycyjnie - 100 lat, w dobrym zdrowiu, humorze i towarzystwie! :)

Unknown pisze...

Beato zdrowia i pogody wszędzie , w domu, w sercu, na spacerze:) A prezent faktycznie odjechany:)

mada pisze...

Beatko! przede wszystkim życzę dużo zdrowia i pogody ducha - wtedy starość nie będzie Ci w ogóle straszna:))
A ofiarodawca rzeczywiście dowcipny:))

Mijka pisze...

nieeee..... nie znoszę tego pana!!!!!!!!

może znajdę Ci inną książkę co?
bo ta okładka, eeee.....

ale generalnie: wszystkiego naj!

Danka M. pisze...

No to muskuły będziesz mieć, że żakiety będą pękać w szwach ... ach!
Jeszcze raz wszystkiego dobrego:)

Nivejka pisze...

Ja wiem, że kobietom w naszym wieku przychodzą do głowy makabryczne pomysły, ale żeby się chcieć upodobnić do Ibisza, to już ... PRZESADZIŁAŚ! :D

oh, wait! pisze...

teraz to pojechałaś po bandzie :D

takie lektury!
jeszcze trochę i będziesz mieć bicepsy większe od sławkasa :D

Mała Mi pisze...

Ooooooooo :) toż to wspaniałe dzieło pewnie :) super! ;D i jakie przydatne...

Beata pisze...

Veronica, he, he, Slawkas by mi tego nie wybaczył:)

Anovi pisze...

Że tez ktoś takie pierdoły wydaje....


Spóźnione, ale... Wszystkiego o czym marzysz, te duże i te małe marzenia i plany niech się spełniają :) Oraz tradycyjne duuuużo zdrowia :)

Asia pisze...

Przeraziłabym się, gdybym dostała cokolwiek z tym panem na okładce :) Ale dowcip, rzeczywiście, udany :)

aga_xy pisze...

No to kochana spełnienia marzeń!

Anonimowy pisze...

Serdecznie gratuluję upominku. :)

Krzysztof I.

Beata pisze...

Liczę na autograf:) Beata eM.

Anonimowy pisze...

Powinnas napisac ksiazke: jak byc dojrzalym i zachowac mlodzienczosc. Czy jakos tak.
Bo to co wyrychtowal Ibisz, to smetny zapis popadania w smiesznosc.

Wszystkiego najlepszego!

AA

Beata pisze...

e-tam, dzieki:)