17 mar 2011

gdzie jest zdjęcie?

mailem przyszło...

http://img861.imageshack.us/i/5387349e851095jarkaczkm.jpg/

ale nie sądzę, żeby JWJ był aż tak zgorzkniałym facetem...
ogrom tragedii w Kraju Kwitnącej Wiśni przerasta nasze wyobrażenia i człowiek po prostu ze strachu może uważać, że najważniejsze są jego kwiatki i jego znicze...Nie piszę tego złośliwie, wierzę, że ten facet jest nie do końca świadomy tego co mówi.
Ale, kiedy tak sobie pomyślałam o zdjęciach, nie tylko pary prezydenckiej, w gazecie, to pamiętam, że chwyciwszy gazetę celem obierania na niej ziemniaków, zobaczyłam, że to gazeta z katastrofą i odłożyłam ją.
A swoja drogą ciekawe na ilu innych zdjęciach obierałam  śledzie, ziemniaki a nie powinnam...
Czy doczepienie zdjęcia do czegokolwiek zabezpieczy śmieci przed wyrzuceniem nawet jeśli będą w stanie rozkładu? Bo, oczywiście, chodzi o każde zdjęcie, nie ma przecież równych i równiejszych...Nie mogę się mylić w tym zakresie, oj, nie.

Kaktus mi wyrośnie, jak JWJ straci immunitet.

Świat mnie denerwuje w sprawie Libii , wtrącanie się nie jest dobrą praktyką, ale...opozycja okazała się zbyt słaba?

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Najlepsze w tym wszystkim jest to, ze Jaroslaw K. (wierze gleboko, ze kiedys tak sie bedzie o nim pisalo) klamal w kwestii wienca - a to zaskoczenie, co? Nie on jeden zreszta.

http://wyborcza.pl/1,76842,9267660,Jak_to_z_wiencem_bylo.html

AA

Latarnik pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Maria Dora pisze...

Witaj Beato, rzeczywiście, tak się zamyśliłam, gazety publikują różne zdjęcia, a my je wyrzucamy do śmieci. Czasem się coś wytnie, żeby zachować, ale na ogół się nie zastanawiamy, że na co dzień mamy do czynienia z jakimiś ludzkimi problemami ilustrowanymi zdjęciami.
Swoją droga pod kancelarią mogliby wykazać więcej taktu, pozwolić się zniczom dopalić, a resztę (w dobrym stanie) wywieźć na Powązki pod pomnik.