31 gru 2010

Podsumowań niet

a przyszłość ?
nie spieszy mi się do niej jakoś...
niedomagam nadal a początek roku niestety to powrót do pracy i zwyczajnie nie chce mi się...pewnie nie mi jednej:)
po wielkiej powodzi ogarnia nas teraz biel, mróz a lada moment następne podtopienia...i to jest coś czego w zasadzie uniknąć nie można, natura jest silna i kapryśna. I natura jest wielkoduszna...jedna z "moich" mam (czyli ta, która adoptowała ode mnie dzieci) jest w ciąży:) jestem w euforii:)
Podobno pracujemy najciężej w Europie za najmniejsze pieniądze...jestem w tym ofe, co to planują tam nie dawać pieniędzy...nikt, zresztą nigdy nie potrafił mi powiedzieć ile będzie wynosiła moja emerytura ofe...nie wiem co tracę, mniej boli, a gdzie tam, wyobraźnię mam niemal jak Zołza i słowo daję widzę przed sobą lazurowe niebo, błękit morza, leniwie kołysząca się palma plus wszystkie inne wygody, obraz się lekko rozmazuje ale nadal jest czytelny:)

dzisiaj śpię przed telewizorem, a w godzinach 23.30-00.55 - pocieszam zestresowane strzelaniem zwierzęta, chyba że moi sąsiedzi się opamiętali i zakupili petard najwyżej na 10 minut...oj, naiwnam...

Nowego Roku 2011 nudnie spokojnego, planowo zrealizowanego, radością nasączonego, wstrząśniętego tylko przez barmana i finansowo bezpiecznego z całego serca wszystkim życzę!

18 komentarzy:

bere pisze...

i wzajemnie - wszystkiego dobrego, Beato!

dikejka pisze...

I dla Ciebie wszystkiego najlepszego! :-)

effka pisze...

Żeby był dobry!

Nivejka pisze...

Wszystkiego dobrego. Niech będzie dobrze jeśli nie może być lepiej:)

Joanna pisze...

Przyszłość i tak przyjdzie i w stosownym czasie stanie się teraźniejszością :-)). Niech więc będzie pogodna, przyjazna i szczęśliwa. Tego życzę.

taktyczny pisze...

Szczęśliwego Nowego Roku!

helena pisze...

wszystkiego dobrego :-) u mnie 3 zwierzaki do utulenia :-)

miss pisze...

i to są bardzo dobre życzenia:) wzajemnie!

Stardust pisze...

Oj, to ja tylko dodam "Niech sie spelni!!!" :))

Mijka pisze...

wszystkiego naj,Beato z przychówkiem:)

ade pisze...

Beato, ja mam trzy źwierza i wnuka! Więc spoko, damy radę, bo jeśli nie my to kto?;)
Dosiego !:*

Kwoka pisze...

Zdrowia, szczęścia, pomyślności na ten NOWY ROK!
Tudzież - "woreczek stóweczek daj, BOŻE"! ;))

Pistacjowy Kosmita pisze...

Więcej radości, niż zmartwień i choć chwilami odrobinę beztroski (co jo godom!)

Ucałowania.

Baronowa Lorenza pisze...

Wszystkiego dobrego Beato _ Tobie, Pawełkowi, zwierzakom, dziociom...
[strzeliłam z torby papierowej Griszce nad łbem, żeby sprawdzić, jak reaguje na strzały. Domagał się powtórki ::)]

Beata pisze...

Baronowo, masz szczęście z tym Griszą:) dziękujemy bardzo i również życzymy wszystkiego dobrego:) ogon Michola znajduje się na jego brzuchu od 15.00, bo jak walnął prąd to ludzie z nudów zaczęli strzelać petardami...

Beata pisze...

Pistacjowy - prosze o beztroske :) a Tobie wiele dobrego!

mada pisze...

odzyskałam łączność ze światem - internet był, a jakoby go nie było:( - to biegne z życzeniami DO SIEGO ROKU!!! i wzszystkiego co powyżej:)

An-na pisze...

Ech, dużo, dużo pomyślności i niech Was natura oszczędza!