moja znajoma katechetka, wiejska, może się nie maluje i nosi białe kołnierzyki ale to równa babka:)
siostry katechetki zdają się męczyć na katechezie, nierzadko płakały na lekcji...
nie mam nic przeciw religii, ale nie rozumiem dlaczego to aż dwie godziny w tygodniu a dla klas II jeszcze jedna po południu, bo się nie przygotują do komunii...
a w polityce...cicho sza...
tylko, cholera, nie ma żadnych kandydatów lewicowych na radnych w moim mieście Gdynia, przynajmniej nie wiszą na ulicach...
10 komentarzy:
Wiesz, Beato, ja nie rozumiem, dlaczego to jest po dwie godziny przez całą szkołę. W liceum w efekcie program podstawowy fizyki czy biologii to 3 godziny, a religii 6. Skandal!
Maria Dora
Nie wisza? Dlaczego?
(a na drzewach, zamiast lisci...;)
zastanawiałam się A, kto mi ten wierszyk przypomni...
Coz, zgrabnie Ci sie napisalo, az sie prosilo o skojarzenie.
Poza tym, przypomina sie taki stary rysunek Czeczota - siedzi trzech sedziow w biretach za stolem sedziowskim, a nad nimi napis:
Sedziowie niezawisli.
Ale dlaczego???
i dobrze sie skojarzyło, mnie dokładnie to samo...
Czeczot, oj Czeczot :)
plakatowanie rozwinęło się w pełni, niektóre popiersia już sie przekrzywiają, fakt głównie na słupach, pisiorów jakos u nas malutko,
hej, ludzie głupie
kandydaci wiszą na słupie
tak mi się rymnęło
W szkole "normalnej", to jeszcze da się zrozumieć - wszak w katolickim kraju żyjemy (nie ma co się oszukiwać). Ale dwie godziny religii w tygodniu w szkole specjalnej dla dzieci z upośledzeniem umysłowym umiarkowanym lub znacznym?! To już w ogóle jakaś abstrakcja. Te dwie godziny spokojnie można by przeznaczyć na coś bardziej przydatnego i praktycznego.
Oj, Didżejka, toć oni Bogu ofiarowani...:)
To chyba cisza przed burzą. Prezes Jarosław dał popis, więc należy się spodziewać skutków...
Nivejko, w polityce nie jest cicho sza, ale ja nie chce p r o w o k o w a ć :)
Nie wiszą? Dziwne! MOże zbierają siły na finał...
Prześlij komentarz