Tak się emocjonują moje chłopaki przy tym meczu, że aż poszłam popatrzeć:) nasi grają, bo Słowaki to jak nasi, przecież:)
i chodzi o to, bo tych makaroniarzy wywalić do domu!
kurna, 2:1, niedobrze...idę pokibicować:)
wiem tylko, że biali to "nasi" a w ogóle to my jedna krew jesteśmy, rodzina, plemię itp:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz