6 kwi 2010

za oknem

27 komentarzy:

effka pisze...

Wiosna idzie po cichutku, wiosna idzie po malutku... :)
Ale za to ostatnie zdjęcie to ja daję dziesiątkę! Piękne!!! :)

Holden JAREK Cyprian pisze...

BARDZO podoba mi się TO OSTATNIE ZDJĘCIE, bardzo!!!!

Joanna pisze...

Też chcę takie "za oknem" !

Szeherezada Stiepanowna pisze...

Kurczę! :-)

I bociek! :-)

ade pisze...

tak, wiosna wszędzie jest cudna:))))))))
Chce się żyć!

Latarnik pisze...

Rozczochrana czy nie kobieta w oknie zawsze wygląda :) A Twoja lekturę do poduszki czytałem. "Jesień w Pekinie" zdecydowanie lepsza :)

Latarnik pisze...

Pięknie za tym oknem...

zgaga pisze...

U mnie bardzo podobnie... A z gleby coraz bardziej kolorowo się wychyla!

slawkas pisze...

Fotoblog jak się patrzy :)

dikejka pisze...

Piękne widoki masz za oknem:-)

BrakNicka pisze...

Ależ tam masz pięknie! :)))

oh, wait! pisze...

ja chyba bardziej widzę czaplę niż boćka ;-)
ale ja się tam nie znam :D

Mała Mi pisze...

NO PIĘKNIE... :)

Mała Mi pisze...

NO TO PIĘKNIE MASZ ZA OKNEM :)

Beata pisze...

To żuraw:)

oh, wait! pisze...

to chyba już żurawica jeśli już... :-)

Beata pisze...

ja tam jej pod ogon nie zaglądałam:)

Mijka pisze...

nnno:))))

a u mnie kwiaty z gleby wychodzą,niebiesko od scilli i tulipanki takowoż się pokazali:)

oh, wait! pisze...

o, sprytnie powiększyłam zdjęcie.
odwołuję czaplę.

no żuraw z karminową górną częścią głowy.

Beata pisze...

ot i człek sie całe życie uczy - karminowa górna część głowy:)ładne

oh, wait! pisze...

bo ja w większości takich ptaszków chcę widzieć czaplę.
bo jest taka jedna czapelka którą często na odrą widuję,
i sobie tłumaczę, że ona taka wyjątkowa i w ogóle.

oh, wait! pisze...

tuv:
tu taka wstępna informacja >>>artykuł

oh, wait! pisze...

PRZEWÓZ ZWŁOK I PROCHÓW DO POLSKI

Zezwolenie na przewóz zwlok do Polski wydawane jest po przedlozeniu nastepujacych dokumentów:
• zezwolenia wlasciwego starosty (prezydenta miasta szczebla powiatowego) w Polsce na sprowadzenie i pochowanie zwlok (dopuszczalne jest przeslanie dokumentu faksem);
• oryginalu aktu zgonu;
• zaswiadczenia lokalnych wladz stwierdzajacego, ze w rejonie i w czasie, w którym nastapila smierc nie panowala epidemia choroby zakaznej;
• zezwolenia na wywiezienie zwlok z terytorium wlasciwego stanu lub powiatu, jezeli takie zezwolenie jest wymagane przez miejscowe przepisy;
• zaswiadczenia domu pogrzebowego stwierdzajacego, ze zwloki zostaly przygotowane do przewozu, wlozone do metalowej trumny, która zostanie szczelnie zamknieta oraz ze trumna nie zawiera niczego poza zwlokami;
• Konsulat moze odmówic wydania zezwolenia jezeli smierc nastąpiła w związku z choroba zakaźną.
Trumna nie moze byc otwierana po przewiezieniu jej do Polski.

Zezwolenie na przewóz do Polski urny z prochami wydawane jest po przedlozeniu nastepujacych dokumentów:
• zezwolenia wlasciwego Starosty lub Urzedu Miasta w Polsce na
sprowadzenie i pochowanie prochów (dopuszczalne jest przeslanie dokumentu faksem),
• oryginalu aktu zgonu;
• swiadectwa kremacji potwierdzonego notarialnie;
• zezwolenie lokalnych wladz na wywóz prochów poza stan;
• oswiadczenia wystawionego przez dom pogrzebowy przygotowujacy urne stwierdzajacego, iz prochy zostaly umieszczone w hermetycznie zamknietym pojemniku, który nie zawiera nic poza nimi; (pojemnik musi byc hermetycznie szczelny, nie pozwalajac na otwarcie urny, czy wydostanie sie prochów na zewnatrz)
• Czeku potwierdzonego lub "money order" na kwotę oplaty konsularnej;
Nie jest już wymagane dostarczanie urny do Konsulatu w celu jej opieczętowania.

oh, wait! pisze...

Zezwolenie na Przewóz Zwłok
Zezwolenie na przewóz zwłok (prochów) do kraju jest dokumentem niezbędnym do sprowadzenia do kraju trumny (urny) zawierającej szczątki obywatela polskiego zmarłego za granicą.
W związku ze zniesieniem obowiązku pieczętowania trumien/urn przez konsulat pieczęcią lakową, zezwolenie może być wydane nawet bez ich przywożenia do urzędu, wyłącznie na podstawie kompletnej dokumentacji potwierdzającej zgodę władz na wywóz zwłok/prochów oraz władz polskich na ich wwóz.
Wymagane dokumenty wydawane przez władze polskie:
• zezwolenie na pochowanie zwłok na cmentarzu w Polsce, wydane przez Urząd Miasta lub Starostwo Powiatowe właściwe dla miejsca pochówku w kraju. Zezwolenie jest wydawane na wniosek członków rodziny lub upoważnionych przez nich osób i powinno być niezwłocznie po otrzymaniu przesłane faksem na numer Konsulatu. Zezwolenie to jest wydawane na podstawie powiadomienia przesyłanego do Polski przez konsulat. Jego przesłanie do konsulatu jest warunkiem zakończenia procedury poza granicami kraju.
Wymagane dokumenty wydawane przez władze zagraniczne:
• zaświadczenie lekarskie o przyczynach zgonu (w przypadku zgony z powodu choroby zakaźnej, sprowadzenie zwłok do kraju jest zabronione);
• oryginał aktu zgonu wydanego przez Urząd Stanu Cywilnego;
• zaświadczenie służb sanitarnych , potwierdzające, że ciało zostało zamknięte hermetycznie w metalowej skrzyni wyłożonej warstwą substancji chłonnej o grubości co najmniej 5 cm lub świadectwo kremacji;
• zezwolenie Urzędu Miasta/Gminy na wywoz zwłok (urny) za granicę (passaporto mortuario). Jeśli zgon nie nastąpił z przyczyn naturalnych, wydanie tego zezwolenia jest uwarunkowane pisemną zgodą Prokuratora.
Przewóz zwłok do Polski wymaga zaangażowania koncesjonowanej firmy zajmującej się międzynarodowym transportem zmarłych. Przewozu urny zawierającej spopielone szczątki zmarłego może dokonać każda osoba, także publicznymi środkami transportu.
Wszystkie koszty związane z przewozem zwłok (prochów) do kraju ponosi osoba decydująca o pochówku w kraju. Konsulat nie ma możliwości pokrycia lub zaliczkowego opłacenia kosztów transportu zwłok i czynności wykonywanych przez urzędy zagraniczne.
W przypadku braku możliwości pokrycia kosztów transportu zwłok, ciało zmarłego może zostać pochowane na cmentarzu komunalnym, na koszt miejscowych władz.

Beata pisze...

Veronico! szok, szok, szok:) D+ za wykonanie zadania domowego

oh, wait! pisze...

tylko, że nie w tym poście co trzeba wrzuciłam komentarze...

Beata pisze...

dobry ze mnie "szkólny" - znalazłam:)