25 lut 2012

jestem o krok od rezygnacji...

ze studiów
mam czas do 10 marca

zmiany w oświacie z dnia 17 lutego zrobiły nieco zamieszania, nie wiem czy będę miała uprawnienia, po studiach na których jestem lub
czy nie będę musiała podjąć jeszcze jednych, p a r a n o j a

ale słucha się sympatycznie, chociaż są to pierwsze studia podyplomowe na których dostałam zadanie domowe, i na których będę pisała kolokwia

poza tym państwowość jest tworzona przez rabunek, niewolnictwo i związki małżeńskie, można się cofać wstecz  a w cudzysłowiu wiele się zmieści

6 komentarzy:

clou pisze...

Cóż - jeśli chesz się "cofać wstecz" - kontynuuj studia ;-)
Pozdrawiam

Margarithes pisze...

Tyle czasu poświęciłaś... co tym pałkom z góry znowu odwaliło? Jest może szansa, że jednak inni to zmienią, za jakiś czas? czy nie?

Beata pisze...

Margo, nic nie poswięciłam jeszcze, a jesli szybko zrezygnuję to kase oddadzą, ale to nie o to chodzi, to chodzi o nieprzemyślana reformę szkolnictwa wyższego

Kwoka pisze...

Czy można się COFAĆ inaczej niż WSTECZ - CIEKAWOSTKA ?!

Kwoka pisze...

A ponadto... CO " w CUDZYSŁOWIU " ?!! Ta forma się ROZPRZESTRZENIA - pewno wejdzie w użycie na całego...?

oh, wait! pisze...

ja powinnam była się pojawić na swoich zajęciach 4 lutego, a się nie pojawiłam.
pewnie skończy się wypłakiwaniem u rektora przedłużenia terminów ;-)

zadania domowe i kolokwia- to taki wspomnień czar ;)
jak to onegdaj np.w liceum było ;D