18 lip 2011

Znowu siedzę niemal do świtu, potem w dzień śpię, tak maja wyglądać wakacje? Jak powinny wyglądać wymarzone wakacje? Może właśnie jak te moje...

14 komentarzy:

athina pisze...

A jakie sobie wymarzylas? Siedzenie do switu i spanie w dzien? Kazdy ma prawo do odpoczynku takiego, na jaki ma ochote;)

anabell pisze...

Mnie akurat taki tryb życia odpowiada, jestem najszczęśliwsza gdy mogę iść spać około 2 w nocy i pospać potem do 9 rano.

Unknown pisze...

ja tak nie tylko w wakacje - każdej nocy i dnia:)
Tak lubię. A Ty nie?

Too-tiki pisze...

a póxniej wstajesz i idziesz sie kapać do jeziora? jeśli tak - zazdroszczę:)
pozdrawiam wakacyjnie

Kwoka pisze...

Ja tak mam na co dzień, ale u Ciebie nie popieram na dłużej, bo to jednak zaburza funkcjonowanie człeka z dużą ilością obowiązków i spraw " na głowie "... :/ Tak mi się wyrwało, bo z reguły nie jestem " wujek dobra rada "i się nie wtrącam ( czyli - róbta, co chceta )

Beata pisze...

Iva - lubię, ale tylko wtedy, gdy nie musze wstawać o 6 rano...

Beata pisze...

Kwaoka :-) "wtrancaj" się:)

Beata pisze...

Too, broń Boże, do jeziora mam cały kilometr, poza tym...zimno, brrr, w moim wieku...:)

Beata pisze...

Anabell, hm...do 9.45:)

Beata pisze...

Athina, masz rację:)

Anovi pisze...

Każdy odpoczywa jak lubi, albo jak mu organizm podpowiada :)

Odpowiem Ci tutaj zamiast u Athiny - nie wiem czy blisko, ale wiesz rozumiesz: mieszkam na granicy gdańsko-sopockiej :)

Mroczny pisze...

Ja tak na każdych wakacjach robię :)

Beata pisze...

Anovi, oj, czasami mój organizm ze mna walczy:)

Mała Mi pisze...

Wymarzone wakacje... sama wiesz, że to też mój problem ;) jeśli jednak potrzebujesz siedzenia po nocach i masz kiedy odespać... to czemu nie? :)
A pierwsze śpiewy ptaków słyszysz? :)

P.S. Beato :) a co to są Wdzydze??? :)