zastępczość: lat miałam naście i zgłupiałam dla tej piosenki

4 lip 2011

lat miałam naście i zgłupiałam dla tej piosenki

11 komentarzy:

Mijka pisze...: Beata!!!mam gdzieś zdarty singiel bodajże tonpressu, czy jak tam zwał!!!!ha!!!; 4 lipca 2011 23:15
Beata pisze...: Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee; 4 lipca 2011 23:16
Mijka pisze...: co nieeee????poszukam jak bonie dydy!!!!; 4 lipca 2011 23:18
Beata pisze...: zdarzają sie na tym świecie cuda:) co ja sie tego naszukałam na you tubie...; 4 lipca 2011 23:20
Mijka pisze...: no ba..bo nikt nie pamięta:)); 4 lipca 2011 23:21
iw pisze...: Fajnie jest czasem dla czegoś zgłupieć! :)
Szczególnie kiedy ma się lat naście...; 4 lipca 2011 23:24
Beata pisze...: Ten komentarz został usunięty przez autora.; 4 lipca 2011 23:40
Baronowa Lorenza pisze...: C iekawe, co to za piosenka - w pracy nie mam głosników; 5 lipca 2011 08:58
Kwoka pisze...: Przyznaję się, że nie znam - ale czy ja WSZYSTKO muszę znać ?! ( różnica wieku też ma tu znaczenie, fakt! )
A pod wideo z Kazikiem zapomniałam ogłosić, że ON pośrednio pochodzi z Pabianic( koło mnie ten dom rodzinny z pamiątkową tablicą - ha!! ); 5 lipca 2011 13:37
Anonimowy pisze...: --> Mijka
Czy "bonie dydy" to są dydy ministra Boniego?
Pozdrawiam i zastygam w oczekiwaniu z ciekawością Clou; 5 lipca 2011 13:59
Mijka pisze...: Clou,ja tam nie wiem, od dziecka tak u nas w rodzinie mówili:)))

a Boni to może jakieś dydy wysmażył, kto go tam do końca wie..mało wtedy dydowano?:))

pozdrawiam takowoż.; 5 lipca 2011 18:47

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)