7 cze 2011

popluło z nieba

pomruczało groźnie,
trochę przepłukało naturę ale tak, że pod drzewami sucho
postraszyło
prąd wyłączyło
i koniec...
a w kraju spustoszenia...
dalej nie wiemy co jemy
więc się..napijemy:)

12 komentarzy:

Monika pisze...

U nas nawet nie pomruczało. A tak liczyłam na nocną burzę z piorunami.

Mijka pisze...

całkiem nie czujesz,że Ci się rymuje:))

u nas jeno kolory zmieniło,ale się rozmyśliło, błękitem cerulianowym znowu się okryło...

upał...

Beata pisze...

błekit cerulianowy? łał... nie miałam pojęcia, że taki jest:(

Beata pisze...

Silka - czarno widzę, susza szosą gna:(

Matylda pisze...

u nas straszyło,straszyło i polazło bokiem

Margarithes pisze...

Ja jem ryż, pewnie z Chin:/

Joanna pisze...

U mnie nic! :-(

Beatta pisze...

Dużo ryczy, mało mleka daje...wody ;)

oh, wait! pisze...

u nas nawet nie straszyło...

Mijka pisze...

u mnie pierdutnęło wreszcie!!gradem nawet posypało!!! temperatura od razu spadła!


Beata,to po prostu błękit nieba,ceruleum,my na to jeszcze mówiliśmy cerulian:)))

Anonimowy pisze...

"Jestem tak nieortodoksyjny, że wielu ludzi nie może tego znieść" czyli życie i twórczość CLARENCE'a "Gatemouth" BROWN'a.
Wczorajszy wykład w naszym wiejskim domu kultury zakończył się wspólnym odśpiewaniem piosenki

Creedence Clearwater Revival - "Have You Ever Seen The Rain"


Czester Miczel

Anovi pisze...

Dzieee popluło? U mnie nic,kompletnie. A było czarno, grzmiało, wiało ysz :/