12 cze 2011

"arcybiskup wszystko do jednego kotła wrzuca i miesza..."

byliśmy z Wu na mszy dla niepełnosprawnych
oczywiście znowu zupełnie inny ksiądz niż zawsze
a i ten na zakończenie powiedział, że jeszcze nie wie czy będzie z nami we wrześniu...
nowy arcybiskup, którego nie lubię i mówię o tym szczerze i otwarcie, ma głęboko pod sutanną wspólnoty " wiara i światło", w tym roku szkolnym mieliśmy 3 księży opiekunów ... za T.Gocłowskiego jeden był tak koło trzech lat...
jestem wściekła
i zła
ale co ja mogę, żuczek jeden...
arcybiskup wizjoner podobno wie co robi a robi porządki
nie lubię go, ale przecież nie muszę

6 komentarzy:

Nivejka pisze...

hmmmmmmmm... jedno co dobre, że nie zdążycie się przyzwyczaić. Łatwiej się żegnać:)

Beata pisze...

zbankrutujemy na kwiaty

Anonimowy pisze...

Taaa, wizjoner... przez dno flaszki patrzacy...
AA

rotos pisze...

Na zakończenie Wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej na Kamienną Górę życzył wiernym .... smacznego. Dziwny jakiś :(

Beata pisze...

Rotossssssssssssssss:-)

Beata pisze...

AA, nawet ksywe ma flaszkową