3 maj 2011

przewidują minus pięć...cukinia nakryta wiadrem ale drzew owocowych nie otulę niczym...

anomalia pogodowa czy wcześni zimni ogrodnicy?
jakie to ma znaczenie...


tyle się działo w ostatnich dniach a ja o pogodzie

18 komentarzy:

Oleńka pisze...

a u mnie śnieg pada ... :( tzn. w Beskidach. ;\

Beata pisze...

straszne...bo on spada i leży...

Beatta pisze...

a u mnie kwitna rododendrony :)

Pistacjowy Kosmita pisze...

Jak byłem całkiem malutki, to zima była w zimie, a lato latem. A może tylko tak mi się wydaje...

Danka M. pisze...

Pistacjowy, ja też pamiętam poroworokową normalność .......... w maju powinien chyba ciepły deszczyk padać!!!
Beatko, Ty już masz cukinie posadzone? moje czekają w szklarence na wysadzenie ... chyba się jeszcze wstrzymam ... 4 stopnie to trochę mało dla ciepłolubnych:(

Margarithes pisze...

a u mnie dzisiaj pada deszcz ;/

Nivejka pisze...

Na termometrze miałam dziś 3 stopnie... Pelargonie chyba nie przeżyją:(

miss pisze...

no działo się działo - ciężko stawić... a ciepełko to uciekło do nas - mieliśmy najcieplejszy kwiecień od lat i ma tez jak dotąd rozpieszcza...

Anonimowy pisze...

+10 na dzielni, bez opadów. Tfu, tfu, tfu przez lewe ramię.
Bywasz Ty w Mieście, kobieto?
Szeh

Joanna pisze...

Balkon trzyma się dzielnie. Był śnieg, ale teraz +9.

BrakNicka pisze...

Ja się już teraz z obsadzaniem balkonu nie spieszę, ale te drzewa co zakwitły i teraz zmarzły ehh... szkoda tego :(

Matylda pisze...

rano 0 stopni,ale już teraz słoneczko świeci,jest 12 na plus i nie ma jakiegoś tam wichru.
pogoda to rzecz która na dotyczy bezpośredni,bo wiesz,bin-Laden,ślub książęcej pary,beatyfikacja JPII to odległe tematy chociaż przynajmniej jeden z nich jest istotny

Mijka pisze...

śniegu nie było i nie ma, minus jakiś tam był, teraz plus ileśtam..


coś się dziaaaałoooo?:)

Beata pisze...

Mijka...

Tuv - otóz to, pogoda mimo kaprysów bezpieczna:)

Antares - szkoda, zal.

Srebrzysta, bo balkony cieplejsze są:)

Szeh - u Ciebie:)

Miss - to był ciepły kwiecień? no...

Nivejka - u mnie było siwo

Margo - deszczu to akurat nam potrzeba

Damurek - jedna poszła do gleby, bo już miała kwiaty, jakas taka wyrywna:)

Pistacjowy, to kosmici bywaja malutcy? :)

Beatta - cholera, mój nie zakwitł ani razu...

Mijka pisze...

melduję plus pięć..padał deszcz,nie wieje,jest paskudnieeeeee....

Beata pisze...

dziękuję pogodynko:)

Anonimowy pisze...

Po dniu 1 maja AD 2011 niektóre wyrazy ( zimno , chłód , ziąb itp.)straciły na znaczeniu :)

Czester

Beata pisze...

Ach, Czester, wiara ogrzewała Twoje serce...