2 maj 2011

mówisz-masz

kurnik, biurko(albo to co z niego zostało), kura w szufladzie.



31 komentarzy:

Zbyszek pisze...

I wszystko pod bacznym okiem koguta :)
O której chodzi spać Twój drób?

malinconia pisze...

lubię jajka. dużo zjadam jajek. też by mi się przydała hodowla kur.

Oleńka pisze...

Ale piękne kury masz! Jakie szykowne :)

Beata pisze...

Zbyszku, drób chodzi spać "z kurami" :) zachodzi słoneczko kury idą spac:)

Beata pisze...

Malinconia, wystarczy biurko i juz masz hodowlę:)

Beata pisze...

Oleńko, powiem im, beda dumne:)

Stardust pisze...

Dzieki za zdjecia teraz wszystko jak na dloni.. no na... biurku:))

Anovi pisze...

Masz biurnik ;) czyli kurnik w wersji biurowej ;D Fajnyyyyy! I jaki ekologiczny, recykling i kury własnego chowu :)

Matylda pisze...

łal,jak fajnie te kury z kogutem wyglądają:)))))))
ale to biurko to raczej szafkę przypomina;)

Beata pisze...

Stardust, o własnie:)

Beata pisze...

Anovi, biurnik mi sie podoba:)

Beata pisze...

Tuv,a co myślałaś, że to biurko gdańskie? :) obite jest, zaczęło sie rozpadać, taki szajs, miało nawet ruchomą półkę na klawiaturę ale chyba ta pólka słuzy jako zamykanie otworu kurnika na wybieg.

athina pisze...

Ale jaja! Bea, dzis napisalam jedna z trzech prac zadanych nam na ferie. Pisalam na temat najfajniejszych wakacji i dlaczego. Opisalam polska wies, mleko prosto od krowy, jajka spod kury:) spanie na sianie, jezioro, rzeke i lasy, a w nich grzyby, jagody. Moje najpiekniejsze wakacje w zyciu. Nigdzie nie bylo tak dziewiczo i magicznie.

Zbyszek pisze...

Czy kura moszcząca się w biurku to biurwa?
A czy Twoje nioski mają jakieś imiona? I co będą robiły na starość? Na rosół?

Beata pisze...

Athina i co? dostałas D+:)koniecznie D plus:)

Beata pisze...

Zbyszek - one maja dozywocie, wystarczy, że zjadam ich dzieci...:(

Kwoka pisze...

No i mamy: dokumentacja z kurnika - biurnika obrazowa, że " nie ma to tamto " ( cytat z "klasyka" ). A kurze towarzystwo zupełnie jak z mojej wiejskiej przeszłości - a już kogut - jak bliźniak! ;)))

mada pisze...

bardzo mi się to biurkowe stadko podoba:),
a mogę prosić o wyjaśnienie co jest na ostatnim zdjęciu - kurza stołówka czy jakieś lampy?

Anonimowy pisze...

Z ostatniej chwili.
W niedzielę 1 maja 2011r. ok. godziny dziewiątej przed południem w arboretum w Kórniku zakwitły magnolie.

Nickelback - "Hollywood"

Czester:)

Nivejka pisze...

Biurko w kurniku... odlot!

athina pisze...

Bea, w srode ide do szkoly po feriach;)

spt pisze...

zawsze kupuję jajka od "szczęśliwych kur". te są z całą pewnością szczęśliwe ! :)

(i jakie szykowne ;)

Beata pisze...

Bóg zapłać wszystkim (to ukłon w strone Czestera), wiszące lampy to profesjonalne karmidełka, Spt kury z pewnością szczęśliwe, jajek starcza jednak tylko na nasze potrzeby, a chętnie podesłałabym dla porównania smaku:)

Matylda pisze...

;))) ależ NIE,ale wiesz,takie bardziej biurkowe;) trudno to wytłumaczyć;/.
Tak czy siak,kurki bomba:)

Anonimowy pisze...

To nie sa jajka z wolnego wybiegu, to sa jajka ex cathedra.
Moglabys zawojowac rynek.

Anonimowy pisze...

To wyzej to znow ja, AA.

Beata pisze...

ex cathedra... BARDZO SIĘ MI PODOBA!

Beata pisze...

AA, a co Ty tak podwójnie, jakąś statystykę wyrabiasz, czy jak?

Anonimowy pisze...

Skleroza. Przepraszam.

Beata pisze...

AA, martwię się...to Ty, AA? :)

Anonimowy pisze...

Tak, to ja:)
Kazdego to w koncu dopadnie.

AA